(18.11.2025, 17:40)DarkSonia napisał(a): Już nie wspomnę o pewnych podstawowych rzeczach jak - tolerancja... i prawdą jest to, że jak człowiek leci na "chlorach" miesiąc / dwa ... kilka miesięcy a potem sobie chce skosztować mefedronu... no nie ogarnie tego spectrum działania. Chlory a mef to dwie zupełnie inne ligi... nie umniejszam żadnej substacji, ale wgl. się nie zdziwię jak ktoś po przygodach z chlorami - działania mefedronu praktycznie w ogóle nie czuje... zwł, że po chlorach człowiek potrafi ładnie wystrzelić, gdzie przy podobnej dawce mefedron człowieka po prostu kładzie w łóżko ... niektórzy tej różnicy w działaniu substancji nie rozumieją.

Dziękuję za za rady, nie sa potrzebne. Znowu mylne założenie z leceniem na chlorach. Przyczyna tej sytuacji jest bardzo prosta i zgoła inna, substancja to nie mefedron, potwierdzone przez grupe ludzi, nie ma tutaj żadnego cienia wątpliwości. Niemożliwe, a jednak. Dajmy szanse Vendorowi.