Wojna wojną, tragedia cywili tragedią...Tu należy współczuć. Ale sorry, no dla mnie naród, który wielbi zbrodniarzy, w dodatku nazistów (np. Bandera, Szuchewycz) i stawia im pomniki w całym kraju (głównie na zachodzie Ukrainy) i ustanawia rok 2022 rokiem UPA nigdy nie będzie bohaterski.

Polecam zapoznać się szczegółowo odnośnie teraźniejszej armii - kim są "azowcy" i jakie wartości wyznają (gdyby się nie chciało szukać, podpowiem: takie same jak Bandera, Melnyk czy Szuchewycz). Polecam również zapoznać się z niewygodnym dla strony ukraińskiej raportem Amnesty International odnośnie działań ukraińskiej armii w tej wojnie. Nie wszystko jest takie piękne, kolorowe i bohaterskie jak serwują nam w mainstreamowych mediach. Raport ten pokrywa się z informacjami niezależnych ekspertów, byłych wojskowych czy nawet wolontariuszy, którzy byli tam na miejscu.

Żeby była jasność: Ruskich nie cierpię od zawsze za historię i za ich zapędy imperialne. Co nie zmienia faktu, że z tego powodu mam od razu kochać Ukraińców...