Uwielbiam te wasze bingo "recki" i te memiczne juz teksty:

"trujeczka"
"38,7%speed 62,3%eufo"
"dziekuje za mozlwosc testa chwala panu".
"pomieszałem z 32484387  innymi srodkamii było super"
"bardzo było przyjemnie. ten srodek bardzo był dla mnie dobry."
"super robiło mi sie po nim rzeczy super"


post tyczy się 3-cmc white, z ostatniego konkursu.

od razu mówię zdjęcia nie mam, bo wjebałem od razu. wygląd 1:1 jak fotki na stronie zresztą. jest biała, ale nie TAK biała jak od esco, jest też o wiele mniej krucha. śmierdzi...przeciętnie.

oral>sniff. działanie oralu zamyka się w 2-2,5h, sniff 1h i pewnie dorzutka. na nią też nie ma jakiegoś chorego cisnienia (chyba, że jestes w patelce z klefem urodzony -  kmwtw). ogólnie nie ma jakiejs zwały przeokrutnej. da sie żyć,  nawyzej wypiij piwo albo trzy.

jedyny minus to taki, ze jak to po chlorach, z ryja potem leci olej i musi to z człowieka wylecieć itp. kartelowe 3-cmc nie piecze tak kurewnie w nos jak pablowe.  jest okrutny dla śluzówki (i mózgu użytkownika ) każde cmc, ale to wypadło najmniej okrutnie.

daję wysoką notę za temat, a za pakowanie..... ja pierdole.... myślalem ze sie popłacze  jesteście kurwa pojebani następnym razem wyslijcie żuraw budowlany z piątką tematu w kabinie operatora rccartel propsy

i szukajcie 3-mmc!!!!