Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Salvia Divinorum - Szałwia Wieszcza
01.09.2022, 20:20
Zapal szałwię, albo coś podobnego, np. changę to zobaczysz co to znaczy przestraszyć się wjazdu. Tu nie ma nawet co porównywać z kanna... Zupełnie inny schemat działania i zupełnie inny rodzaj odcinki.
Trzymanie w płucach 20-30 sekund podczas palenia kanna czy mj kompletnie mija się z celem.
Pozwolę sobie zacytować fragment z hyperreal:
"Po zaciągnięciu się dymem z marihuany, nasze płuca szybko wchłaniają jej związki chemiczne do krwiobiegu. Substancje te następnie dostają się do mózgu. Mowa tu o tetrahydrokannabinolu (THC), psychoaktywnym kannabinoidzie, który jest odpowiedzialny za haj spowodowany paleniem marihuany.
Naukowcy jednak potwierdzili, że proces ten trwa zaledwie kilka sekund. Kiedy przytrzymasz w płucach dym przez cztery sekundy, prawdopodobnie wszystkie aktywne związki zdążą już się wchłonąć.
Wielu konsumentów sugeruje, żeby dłużej przytrzymać dym – zwykle od pięciu do ośmiu sekund. Jednak nauka pokazuje nam, że nie ma podstaw, aby sugerować, że trzymanie dymu z marihuany w płucach przez więcej niż 4 sekundy ma jakiś sens.
Dane z 2011 roku pokazują, że “około 95% THC zawartego w dymie z marihuany jest wchłaniane w ciągu pierwszych kilku sekund, więc wstrzymywanie oddechu jest bezcelowe. Powoduje to jedynie, że znacznie większa ilość substancji smolistych zostanie zdeponowana w płucach.”
Skąd więc te błędne teorie?
Kiedy marihuana zaczęła zyskiwać na popularności była zupełnie nową używką i ludzie nie wiedzieli o niej praktycznie nic. Było to szczególnie prawdziwe w odniesieniu do nauki i badań naukowych związanych z używaniem marihuany.
Z tego powodu wysnuto błędną teorię, że dłuższe trzymanie dymu w płucach polepsza haj. Jest to spowodowane tym, że dłuższe trzymanie dymu w płucach powoduje uczucie zawrotów głowy. Początkujący konsumenci mogą więc uważać, że im dłużej będą trzymać dym, tym bardziej się upalą. To uczucie (dla wielu niewątpliwie przyjemne) jest efektem niedotlenienia mózgu.
Tutaj można przeczytać więcej na ten temat: https://faktykonopne.pl/trzymanie-dymu-z...de-dziala/
Trzymanie w płucach 20-30 sekund podczas palenia kanna czy mj kompletnie mija się z celem.
Pozwolę sobie zacytować fragment z hyperreal:
"Po zaciągnięciu się dymem z marihuany, nasze płuca szybko wchłaniają jej związki chemiczne do krwiobiegu. Substancje te następnie dostają się do mózgu. Mowa tu o tetrahydrokannabinolu (THC), psychoaktywnym kannabinoidzie, który jest odpowiedzialny za haj spowodowany paleniem marihuany.
Naukowcy jednak potwierdzili, że proces ten trwa zaledwie kilka sekund. Kiedy przytrzymasz w płucach dym przez cztery sekundy, prawdopodobnie wszystkie aktywne związki zdążą już się wchłonąć.
Wielu konsumentów sugeruje, żeby dłużej przytrzymać dym – zwykle od pięciu do ośmiu sekund. Jednak nauka pokazuje nam, że nie ma podstaw, aby sugerować, że trzymanie dymu z marihuany w płucach przez więcej niż 4 sekundy ma jakiś sens.
Dane z 2011 roku pokazują, że “około 95% THC zawartego w dymie z marihuany jest wchłaniane w ciągu pierwszych kilku sekund, więc wstrzymywanie oddechu jest bezcelowe. Powoduje to jedynie, że znacznie większa ilość substancji smolistych zostanie zdeponowana w płucach.”
Skąd więc te błędne teorie?
Kiedy marihuana zaczęła zyskiwać na popularności była zupełnie nową używką i ludzie nie wiedzieli o niej praktycznie nic. Było to szczególnie prawdziwe w odniesieniu do nauki i badań naukowych związanych z używaniem marihuany.
Z tego powodu wysnuto błędną teorię, że dłuższe trzymanie dymu w płucach polepsza haj. Jest to spowodowane tym, że dłuższe trzymanie dymu w płucach powoduje uczucie zawrotów głowy. Początkujący konsumenci mogą więc uważać, że im dłużej będą trzymać dym, tym bardziej się upalą. To uczucie (dla wielu niewątpliwie przyjemne) jest efektem niedotlenienia mózgu.
Tutaj można przeczytać więcej na ten temat: https://faktykonopne.pl/trzymanie-dymu-z...de-dziala/