Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Warszawa: Strażnicy miejscy przyjechali do psa, a znaleźli narkotyki
08.10.2022, 20:53
Strażnicy miejscy zostali wezwani do Parku Skaryszewskiego w sprawie psa biegającego bez smyczy, a złapali posiadające narkotyki 3 osoby, którymi zajęła się wezwana na miejsce policja - poinformowano w poniedziałek.
Strażnicy otrzymali zgłoszenie około godz. 13 w piątek. Kilka minut później byli już w parku, ale zamiast psem bez smyczy, musieli się zająć trzema podejrzanie zachowującymi się mężczyznami.
Zauważyła ich, rozglądając się po parku, strażniczka miejska. Jeden z mężczyzn zerwał się z ławki, wsiadł na rower i chciał uciec, ale nie zdążył. Strażniczka poczuła od niego silny zapach marihuany. Zapytany o to, przyznał się, że palił, bo marihuana pomaga mu odzwyczajać się od picia alkoholu. Pokazał też strażniczce pudełko zawierające susz roślinny i fifkę.
W tym momencie dwóch kolegów miłośnika trawki, zaczęło cofać się w kierunku wysokich krzewów. Jeden z nich wyrzucił tam foliową torebkę, w której były bryłki białej substancji. Drugi próbował przekonać strażników, że nie ma przy sobie zabronionych substancji.
Poproszono więc, by wyjął rzeczy z kieszeni. Wówczas zrezygnowany sięgnął do wewnętrznej kieszeni kurtki i wyjął z niej plastikową torebkę, w której znajdowały się mniejsze torebki z brunatno-szarym suszem roślinnym. Mężczyzna przyznał, że jest w nich haszysz i marihuana" - przekazała straż miejska.
Na miejsce wezwano patrol policji. Cała trójka ujętych została przewieziona do komendy. Tam testami potwierdzono, że w ujawnionych torebkach były: marihuana, haszysz i mefedron. Wszyscy zostali zatrzymani. Postępowanie w tej sprawie prowadzi policja.
Źródło: portalsamorzadowy.pl
Strażnicy otrzymali zgłoszenie około godz. 13 w piątek. Kilka minut później byli już w parku, ale zamiast psem bez smyczy, musieli się zająć trzema podejrzanie zachowującymi się mężczyznami.
Zauważyła ich, rozglądając się po parku, strażniczka miejska. Jeden z mężczyzn zerwał się z ławki, wsiadł na rower i chciał uciec, ale nie zdążył. Strażniczka poczuła od niego silny zapach marihuany. Zapytany o to, przyznał się, że palił, bo marihuana pomaga mu odzwyczajać się od picia alkoholu. Pokazał też strażniczce pudełko zawierające susz roślinny i fifkę.
W tym momencie dwóch kolegów miłośnika trawki, zaczęło cofać się w kierunku wysokich krzewów. Jeden z nich wyrzucił tam foliową torebkę, w której były bryłki białej substancji. Drugi próbował przekonać strażników, że nie ma przy sobie zabronionych substancji.
Poproszono więc, by wyjął rzeczy z kieszeni. Wówczas zrezygnowany sięgnął do wewnętrznej kieszeni kurtki i wyjął z niej plastikową torebkę, w której znajdowały się mniejsze torebki z brunatno-szarym suszem roślinnym. Mężczyzna przyznał, że jest w nich haszysz i marihuana" - przekazała straż miejska.
Na miejsce wezwano patrol policji. Cała trójka ujętych została przewieziona do komendy. Tam testami potwierdzono, że w ujawnionych torebkach były: marihuana, haszysz i mefedron. Wszyscy zostali zatrzymani. Postępowanie w tej sprawie prowadzi policja.
Źródło: portalsamorzadowy.pl
NIE dla OPIO !!!
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?