(25.11.2022, 14:01)beeniepatu napisał(a): Nie watpilem, ze ktos da taki przyklad. Nie jest on jednak w zaden sposob logicznie uzasadniony. Na polknieta substancje dziala kwas solny w zoladku. Przy strukturze substancji, nie ma to zadnego znaczenia pod katem odczuwalnych efektow. Roznica czasowa rozpuszczenia jest praktycznie zadna. A przyklad z cukrem ma sie nijak do polkniecia. Ty piszesz o jedzeniu w ustach. A nie procesie rozpuszczania substancji w zoladku. Wystarczy zrobic doswiadczenie i wrzucic krysztalek np 3cmc i ta sama ilosc proszku do kubka z kwasem solnym. I zobaczyc, jaka roznica czasowa bedzie miedzy rozpuszczeniem jednego a drugiego 😎

Beeniepatu 

Prosta sprawa - niemal identyczny proces rozpuszczania co w przypadku kwasu żołądkowego (solnego) powoduje wchłanianie się substancji do organizmu występuje poprzez rozpuszczanie w ślinie. 

Na logikę - długość czasu wchłaniania substancji w bryłce ( nie skruszonej) zanim kwas czy ślina rozpuści kolejne zewnętrzne warstwy i zacznie przenikać do środka żeby rozpuścić całość bryłki będzie znacznie dłuższy niż czas wchłaniania substancji skruszonej która od razu cała zanurzy się w płynie. 

Ale jeśli zrobisz taki test i udowodnisz że nie mam racji to stawiam Wieeeeeeeelkie PIWO!