Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Rodzice na wczasach, zakupy u Kolekcjonera i policja w krzakach...
12.12.2022, 22:45
(25.11.2022, 00:39)JokerRC napisał(a): Historia z życia prawdziwego "Kota_kreskowego" 😁
No koniec widzę no smutek 😔
Bo ja to już powiem ze ośrodek to dla mnie ostateczność i mowie ze nie dam się sam radę, no ale wszystko tak naszło że i psychiatryk i ośrodek i ehh
Dzięki za historie KOCIE 😉
Bo ja tam wiem czy taka ostateczność?🤔
Powiem Ci, że byłem dwa razy w monarze i dosyć tyle mnie tam naprostowali a miałem naprawdę zryty czosnek😎
Po tej akcji z psami bywały u mnie takie odklejki, że ktoś mnie wiecznie obserwuje albo śledzi, wszędzie kminiłem jakiś spisek przeciwko mnie i tego typu akcje i jak zamontowałem na drzwiach w moim pokoju taką jebitną zasuwę jak do drewutni i zacząłem znikać z domu i spałem gdzieś po lasach, to przelało czarę goryczy i wkurwienia u moich najbliższych.
Dostałem ultimatum: albo leczenie albo się wyprowadzam.
Tak. Odklejki po dwóch latach walenia stimów miałem niewąskie.
No i pojechałem na to leczenie tak z przymusu.
Wytrwałem jakieś 4 miesiące i dzida do domu bo stwierdziłem, że marnuję tam czas.
W domu mnie jakoś tam przyjęli i zaakceptowali moje obietnice że się zmienię.
Taki chuj. Nic bardziej mylnego
Wytrzymałem może z dwa miesiące i dalej ogień.
Ale wtedy już sam podjąłem decyzję aby jednak wrzucić wsteczny i spierdalać z powrotem chociaż spróbować o siebie zawalczyć💪
Wybłagałem wręcz kadrę i społeczność aby mnie przyjęli na powrót do tego samego ośrodka w Milejowicach, tak bardzo mi zależało.
Co z tego, jak 3 miesiące później pojechałem w pizdu...ech🤐
Ale i tak jestem im tam bardzo wdzięczny, bo suma sumaru, poskładali mnie tam do kupy.
Przedewszystkim dzięki mojej pracy nad sobą, ale bez pomocy kadry i tamtej kochanej społeczności nie dałbym sobie rady.
Stary, ja już stałem na gałęzi a na szyji miałem pętlę z kabla. I to nie jest przenośnia, dosłownie tak było. I wtedy pojawił się dziadek z psem na spacerze. Nawet na mnie nie spojrzał tylko poszedł dalej. Zapłakany zlazłem z tego drzewa, cały rozstrzęsiony wróciłem do domu, a tydzień później byłem już na pierwszej próbie leczenia.
Właśnie dlatego uważam, że takich decyzji nie ma co odkładać. Leczenie to nie jest ostateczność.
Taka decyzja powinna być podjęta kiedy jesteś jeszcze świadom problemu, bo gdy zaczyna się w mózgu odklejać to czasami może być już za późno...
Terapia to ratunek. W tej chwili żałuję, że sam się nie zdecydowałem o wiele wcześniej ratować siebie, tylko musiało dojść do pewnych scen rodem z Dynastii.
I powiadam Wam, nie bójcie się terapii.
Jeśli nie wyzwoli was ze szponów nałogu całkowicie, to chociaż postawi psychicznie na nogi i pozwoli żyć jakoś w miarę normalnie.
A już wogule teraz, gdy można wziąć L4 na cały okres terapii i pobierać jeszcze część pensji, a i cała terapia jest na NFZ, także do boju💪💪💪
(26.11.2022, 11:38)tome3eqkks napisał(a): biedny kot.
Nooo. Wtedy to mi do śmiechu na pewno nie było.
(11.12.2022, 01:59)Lady Giwera napisał(a): [b]kot_kreskowy ja nawet nie wiem czym są te substancje - mniejsza o analizę, ale stan jakiego doświadczyłeś jakkolwiek to zabrzmi był stanem wysokiej wyjątkowości poznawczej. Coś Absolutnego Zazdro jednej perspektywy. [/b]
Stan jakiego wtedy doświadczyłem to stan potężnego odklejenia
Ale powiem Ci że masz czego żałować nie mając okazji skosztowania tych smakołyków.
ABC to Alfa Big Cristal - kosiło niczym najpotężniejsze alfy od pabla
WŁADEK - to był produkt firmowy kolekcjonera, zamiennik dla fety, ale dwa razy mocniejszy i z fajną euforią
FUNKY - achhhh te okulary❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
To była moja miłość, zresztą pewnie nie tylko moja. To pierdolony święty grall😎
SZTOS NAD SZTOSY
Wyobraź sobie moc i działanie tego cudeńka, skoro był sprzedawany w gramaturze tylko i wyłącznie 0,2 grama😎
Tu pani trzyma dwa opakowania.
Smuteczek 😥 hlip hlip
TO SĚ NĚ WRATI !!!
Najlepsze Cię ominęło.
NIE dla OPIO !!!
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?