Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
3-CMC Guzman - Opinie o produkcie.
Wpadł mi w ręce końcu ten mityczny guzman, do którego sie klefiarze modlą. Przerwa od b-k: 2,5 msc.
Nie jebie "chlorem" jak 99% pozostałych cmc, kryształy są bardzo ładne. Potem zrobie fotkę.
Od godziny ~16 do 4 zjadłem 2g, tylko sniff. Na początku po inhalacji 200mg przez pierwsze kilkanaście minut nie byłem jakoś wybitnie porobiony, zacząłem sie zastanawiać czy to guzman nie jest taki dojebany jak piszą, czy to po prostu głowa już nie ta. Ale chwile później jak mnie nie pierdolło No w szoku byłem, bo raz że weszło z takim opóźnieniem dziwnym, a dwa - że jak weszło Bez dwóch zdań najlepszy ogłupiacz z kategorii "cmcki" na sklepie, jak dla mnie nie trzeba szukać dalej. Faza jest czysta (jeśli o fazie po metaklefedronie można tak powiedzieć), w denko wali mocno, wydaje mi się że może trzyma trochę dłużej niż inne. Nie rozjebało mi nosa jak np. pablo jakiś czas temu, katar katarem ale betonu nie ma, nie jest tragicznie, więc duży plus.
Zwała - jak to po cmc-kach, huk w głowie, -30 IQ, itd. itp. ale też nie jest jakoś strasznie w chuj. Da się żyć, Miewałem gorsze sponiewierania chlorowe po podobnych ilościach innych sortów.
Znajomy również testował, też jakoś tyle co ja, ogólnie bardzo zadowolony, ma podobne zdanie nt. odczynnika.
Podsumowując - daje guzmanowi okejkę z plusem
Nie jebie "chlorem" jak 99% pozostałych cmc, kryształy są bardzo ładne. Potem zrobie fotkę.
Od godziny ~16 do 4 zjadłem 2g, tylko sniff. Na początku po inhalacji 200mg przez pierwsze kilkanaście minut nie byłem jakoś wybitnie porobiony, zacząłem sie zastanawiać czy to guzman nie jest taki dojebany jak piszą, czy to po prostu głowa już nie ta. Ale chwile później jak mnie nie pierdolło No w szoku byłem, bo raz że weszło z takim opóźnieniem dziwnym, a dwa - że jak weszło Bez dwóch zdań najlepszy ogłupiacz z kategorii "cmcki" na sklepie, jak dla mnie nie trzeba szukać dalej. Faza jest czysta (jeśli o fazie po metaklefedronie można tak powiedzieć), w denko wali mocno, wydaje mi się że może trzyma trochę dłużej niż inne. Nie rozjebało mi nosa jak np. pablo jakiś czas temu, katar katarem ale betonu nie ma, nie jest tragicznie, więc duży plus.
Zwała - jak to po cmc-kach, huk w głowie, -30 IQ, itd. itp. ale też nie jest jakoś strasznie w chuj. Da się żyć, Miewałem gorsze sponiewierania chlorowe po podobnych ilościach innych sortów.
Znajomy również testował, też jakoś tyle co ja, ogólnie bardzo zadowolony, ma podobne zdanie nt. odczynnika.
Podsumowując - daje guzmanowi okejkę z plusem