Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Uzależnienie psychiczne i fizyczne
01.02.2023, 19:13
Polecam prowadzić swój dzienniczek w którym zapisuje się codziennie swoje samopoczucie np od 1 do 10, opisywać sytuacje te najbardziej stresujące, oraz zapisywać w którym momencie występowała największa ochota na daną substancję. Polecam nazywać bardziej szczegółowo swoje emocje, aby móc się ich uczyć, lepiej poznając przy tym siebie. Zapisywać również te dobre rzeczy i cieszyć się z nich.
W trakcie kiedy występuje trigger, zamiast zasięgnąć po substancję, wyrób sobie dyscyplinę w której zastąpisz wzięcie jej dla zrobienia czegoś produktywnego dla organizmu typu wyjście do lasu na spacer, medytacja, ugotowanie sobie czegoś dobrego, narysowanie czegoś. Ja np jak czuję trigger to mam przy tym bardzo dużo energii, aż mnie ciśnie niesamowicie wobec czego ćwiczę dużo.
Kiedy nie wytrzymasz i powrócisz do danej substancji, wynieś z tego jakieś konsekwencje np. Dyscyplinarnie przeczytasz książkę ( ale taką dzięki której wyniesiesz wiedzę na przyszłość), zakaz na robienie rzeczy które ogólnie sprawiają Ci przyjemność, zapisz się na jakiś wolontariat. Dosłownie zrób coś co wpłynie na Twój rozwój. Rozróżniamy motywację od dyscypliny. Uwierz mi, że włożenie ciężkiej pracy w swoje życie, które masz tylko jedno, przyniesie Ci prawdziwe szczęście.
Żyjemy w świecie konsumpcjonizmu, mamy wolną wolę w kwestii tego co chcemy robić w danej chwili, żyjemy w natłoku informacji. Masz wszystko na wyciągnięcie ręki, polecam zrobić na głodzie detoks od wszystkiego , od wszelkiej przyjemności, porzuceniu mediów społecznościowych.
Zwykle jak sięgamy po używki robimy to w kwestii sprawienia sobie przyjemności. Przyjemność nie równa się szczęście. Przyjemność trwa tylko chwilę, natomiast szczęście jest wynikiem ciężkiej pracy.
W trakcie kiedy występuje trigger, zamiast zasięgnąć po substancję, wyrób sobie dyscyplinę w której zastąpisz wzięcie jej dla zrobienia czegoś produktywnego dla organizmu typu wyjście do lasu na spacer, medytacja, ugotowanie sobie czegoś dobrego, narysowanie czegoś. Ja np jak czuję trigger to mam przy tym bardzo dużo energii, aż mnie ciśnie niesamowicie wobec czego ćwiczę dużo.
Kiedy nie wytrzymasz i powrócisz do danej substancji, wynieś z tego jakieś konsekwencje np. Dyscyplinarnie przeczytasz książkę ( ale taką dzięki której wyniesiesz wiedzę na przyszłość), zakaz na robienie rzeczy które ogólnie sprawiają Ci przyjemność, zapisz się na jakiś wolontariat. Dosłownie zrób coś co wpłynie na Twój rozwój. Rozróżniamy motywację od dyscypliny. Uwierz mi, że włożenie ciężkiej pracy w swoje życie, które masz tylko jedno, przyniesie Ci prawdziwe szczęście.
Żyjemy w świecie konsumpcjonizmu, mamy wolną wolę w kwestii tego co chcemy robić w danej chwili, żyjemy w natłoku informacji. Masz wszystko na wyciągnięcie ręki, polecam zrobić na głodzie detoks od wszystkiego , od wszelkiej przyjemności, porzuceniu mediów społecznościowych.
Zwykle jak sięgamy po używki robimy to w kwestii sprawienia sobie przyjemności. Przyjemność nie równa się szczęście. Przyjemność trwa tylko chwilę, natomiast szczęście jest wynikiem ciężkiej pracy.