Ostatnio przegladając internety natrafiłem na kilku byłych uzależnionych, którzy pokazywali dziury w przegrodzie nosowej, które rzekomo zroibiły im się od sniff'a. Były też określenia tego jako "coke nose". Zbyt wiele łatwo przyswajalnych informacji na ten temat nie było, a w artykuły naukowe nie chciałem się zagłębiać . 
Tutaj, że tak wywołam Beeniepatu czy może mógłbyś temat przyziemnie wyjaśnić, jak się ma to zjawisko do innych substancji poza coco? Jakieś ramy czasowe powstawania i być może dobre sposoby na wspomożenie regeneracji śluzówki w okresach 2-4 tyg. przerwy. Wiem, że w różnych tematach jest czasem co nie co
omawiane, ale być może jest to jakis temat na osobny artykuł rzeczowo informujący?  
Wiem, że głownie cieszą się popularnością opisy substancji i inne tripy, ale ja osobiście odczuwam na forum niedobór artykułów stricte zdrowotnych poza stwierdzeniem "odstawić i czekać".