Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
18-latek handlował mefedronem, amfetaminą, marihuaną i tabletami. Grozi mu do 10 lat
04.02.2023, 18:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04.02.2023, 18:54 przez kot_kreskowy.)
Bam jak nie mieszkasz na którymś z biegunów to pewnie jest taki i u Ciebie i to w dodatku pewnie niejeden.
Nie ma szans znać wszystkich i o wszystkim wiedzieć.
Przykład: kiedyś mieszkałem w małej wiosce gdzie większość ludzi dobrze się znała. Znała się na tyle dobrze, że jak chciałeś bzykać dziewczyny, to lepiej było jechać do wiochy obok, bo w tej gdzie mieszkałeś, istniało duże prawdopodobieństwo że bzykałbyś jakąś swoją dalszą kuzynkę
Pewnego dnia pod pewien dom na obrzeżu wiochy podjechały samochody, z których wyskoczyli panowie z dziwnym akcentem, kilku z nich miało ak74 i zaczęli zbijać tynki, tłuc szyby.
Tylcem chałupy wzdłuż lasu z raną postrzałową brzucha spierdalała kobita i udało się jej dobiec do sąsiadów, gdzie się schroniła.
Panowie z dziwnym akcentem tak szybko jak przybyli, tak zniknęli.
Natomiast jej chłopa znaleźli na podłodze z kilkoma ranami głównie od szkła, ale tak przerażonego, że po tym zdarzeniu wylądował w psychiatryku.
Po jakimś czasie ludzie zaczęli gadać, że ponoć luksusowe samochody, które kradł na zachodzie Europy zamiast dostarczać do nowych właścicieli na wschodzie, spieniężał na własną rękę gdzieś po drodze.
To tylko legenda oczywiście ale nawet na wsi gdzie proboszcz sprawuje rządy, stoi od lat ten sam budynek, w murach którego nikt nie mieszka a bawiące się na posesji okoliczne dzieciaki, do dziś jeszcze wyciągają pociski z pod odpadającego tynku...
Nie ma szans znać wszystkich i o wszystkim wiedzieć.
Przykład: kiedyś mieszkałem w małej wiosce gdzie większość ludzi dobrze się znała. Znała się na tyle dobrze, że jak chciałeś bzykać dziewczyny, to lepiej było jechać do wiochy obok, bo w tej gdzie mieszkałeś, istniało duże prawdopodobieństwo że bzykałbyś jakąś swoją dalszą kuzynkę
Pewnego dnia pod pewien dom na obrzeżu wiochy podjechały samochody, z których wyskoczyli panowie z dziwnym akcentem, kilku z nich miało ak74 i zaczęli zbijać tynki, tłuc szyby.
Tylcem chałupy wzdłuż lasu z raną postrzałową brzucha spierdalała kobita i udało się jej dobiec do sąsiadów, gdzie się schroniła.
Panowie z dziwnym akcentem tak szybko jak przybyli, tak zniknęli.
Natomiast jej chłopa znaleźli na podłodze z kilkoma ranami głównie od szkła, ale tak przerażonego, że po tym zdarzeniu wylądował w psychiatryku.
Po jakimś czasie ludzie zaczęli gadać, że ponoć luksusowe samochody, które kradł na zachodzie Europy zamiast dostarczać do nowych właścicieli na wschodzie, spieniężał na własną rękę gdzieś po drodze.
To tylko legenda oczywiście ale nawet na wsi gdzie proboszcz sprawuje rządy, stoi od lat ten sam budynek, w murach którego nikt nie mieszka a bawiące się na posesji okoliczne dzieciaki, do dziś jeszcze wyciągają pociski z pod odpadającego tynku...
NIE dla OPIO !!!
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?