(29.01.2023, 10:07)Lifeisbrutal napisał(a): Benzodiazepiny to wcale nic dobrego moim skromnym zdaniem.Kilka razy w życiu dupę mi uratowało i raczej tylko w takich sytuacjach stosuje.Nie neguje nikogo kto przyjmuje je po prostu w celu rekreacyjnym.Niby mają działanie uspokajające,ale idzie się wpierdolić z tym w niezłe gówno.Jest to wasz wybór,ale uważajcie na siebie
Święta racja. Ja akurat przejadłem tego od metra - od aptecznych, po RC. Raczej nie ma sensu wymieniać, bo tego było jak już mówiłem - od metra (jak nie kilometra)
Apteka - klonazepam, alprazolam, nitrazepam, lorazepam, tetrazepam (udało mi sie znaleźć w domowej apteczce, a tego już nie dostaniecie nigdzie), bromazepam
Ogólnie jestem od jakiegoś czasu wjebany w benzo i pregabe, próbuje odstawić ten syf etanol, oby się udało wyjść z tych benzyn.
To straszny syf te benzodiazepiny, wyjść z tego trudno, więc jak Cytowany przeze mnie - uważajcie na siebie.
Pozdrawiam.
JAKOŚ TRZEBA PCHAĆ TO ZJEBANE ŻYCIE, CO NIE ? MAIL DZIAŁA