Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Pablo Cherry Coke - Opinie o produkcie.
18.02.2023, 11:00
SHIP DOTARŁ!!! TAK WYGŁADA PEKEJDŻ!!!
TAK WYGLĄDA DAWKOWANIE
22:15
zdjecie zawiera lokowanie produktu
23:15
Tak, wiem,.że jestem nieprofesjonalny, ale nie bylem przygotowany do walenia takich małych dawek, stąd brak dokładniejszej wagi. Nie wiem ile zarzuciłem, po efektach na pewno nie dużo.
Moje dane: 170/75/21, Tolerancja: średnia (doświadczenie o wiele większe), przez ostatnie 14 tygodni poszło jednorazowo 200mg 3cmc z ulicy, innych rozkurwiatorów endorfin nie brałem (chyba, że wliczamy da tego tramadol ), Dawka: jak na zdjęciach, Opis:
wracając, na pewno co musze zaznaczyć to zapychanie nosa, substancja testowana tak ją zapycha, że po pierwszej kresce nie pociągnąłem spływa, nie dało się. Serio, to było na prawdę ciężkie do przeciągnięcia, aż dałem sobie spokój. Smak wiśni jest wyważony idealnie, gdyby to miało większą moc, o czym za chwilę. Konsystencja jest pudrowa, choć pojawiają się w tym małe grudki (swoją drogą nie wiem czym są ), nadaje się do wciągania nawet z samary. Działanie:
i tu zaczynają się schody, temat nie jest żly, ale nie jest też dobry, gdybym miał mu wystawić ocenę to bez wachania byłoby to 5/10. Może ja mam za duże oczekiwania? Pierwsza linia zadziałała tak jak.... 50mg chińskiego sortu cmc, zarzucony po ciezkim treningu na silowni, w domowym zaciszu, dal niemiarodajne efekty, ciezko mi sie rozpisywac na temat mocy produktu, ktory ledwo wyczułem Na pewno temat szczypie w nos, mi po obu liniach poleciały łezki. Po 10 min od pierwszej już się załadowało, lekki wyrzut dopaminy, speedu tyle co w kofeinie. Łapy się nie pociły, może przez chwile się lekko cierpkie zrobiły. Po 45 minutach czuć, ze działanie schodzi, bo zaczęło wchodzić ciśnienie Więc po godzinie dorzuciłem to co jest na następnej fotografii, otworzyłem piwo i tak siedziałem do godziny 4, po odłożeniu telefonu zasnąłem w niecałe 5 minut. Jakby kto pytał, dorzutki nie poczułem, po za bólem fizycznym przy wciąganiu xD. Rano wstając czuć zatkany nos, wysmarkac tego nie idzie, trzeba wspomagać się zewnętrznymi wspomagaczami tj. krople, albo po prostu odczekać zasłużone.
Czy temat jest do bani? szczerze, to dla mnie żadnej rewelacji nie ma, chyba per oral będzie tutaj lepszą drogą podania. Nie jest żly, ale też nie jest dobry, jednakże nie wiem(y) jaka dawka została zażyta, więc opinia traci w tym punkcie mocno na szczegółowości. Proszę zatem kogoś o przybliżenie dawki w sposób usyoania tego co na zdjęciu, ekwiwalent błędu to będzie max 25mg, przecież wszyscy mamy ten sam proszek
i na sam koniec nadmienię, nie mam do czego się przypierdolić (tym razem xD) nt pakowania, elegancko słowo klucz. Dziękuję szanownemu vendorowi za możliwość przyturbienia, Wielkie Joł!
TAK WYGLĄDA DAWKOWANIE
22:15
zdjecie zawiera lokowanie produktu
23:15
Tak, wiem,.że jestem nieprofesjonalny, ale nie bylem przygotowany do walenia takich małych dawek, stąd brak dokładniejszej wagi. Nie wiem ile zarzuciłem, po efektach na pewno nie dużo.
Moje dane: 170/75/21, Tolerancja: średnia (doświadczenie o wiele większe), przez ostatnie 14 tygodni poszło jednorazowo 200mg 3cmc z ulicy, innych rozkurwiatorów endorfin nie brałem (chyba, że wliczamy da tego tramadol ), Dawka: jak na zdjęciach, Opis:
wracając, na pewno co musze zaznaczyć to zapychanie nosa, substancja testowana tak ją zapycha, że po pierwszej kresce nie pociągnąłem spływa, nie dało się. Serio, to było na prawdę ciężkie do przeciągnięcia, aż dałem sobie spokój. Smak wiśni jest wyważony idealnie, gdyby to miało większą moc, o czym za chwilę. Konsystencja jest pudrowa, choć pojawiają się w tym małe grudki (swoją drogą nie wiem czym są ), nadaje się do wciągania nawet z samary. Działanie:
i tu zaczynają się schody, temat nie jest żly, ale nie jest też dobry, gdybym miał mu wystawić ocenę to bez wachania byłoby to 5/10. Może ja mam za duże oczekiwania? Pierwsza linia zadziałała tak jak.... 50mg chińskiego sortu cmc, zarzucony po ciezkim treningu na silowni, w domowym zaciszu, dal niemiarodajne efekty, ciezko mi sie rozpisywac na temat mocy produktu, ktory ledwo wyczułem Na pewno temat szczypie w nos, mi po obu liniach poleciały łezki. Po 10 min od pierwszej już się załadowało, lekki wyrzut dopaminy, speedu tyle co w kofeinie. Łapy się nie pociły, może przez chwile się lekko cierpkie zrobiły. Po 45 minutach czuć, ze działanie schodzi, bo zaczęło wchodzić ciśnienie Więc po godzinie dorzuciłem to co jest na następnej fotografii, otworzyłem piwo i tak siedziałem do godziny 4, po odłożeniu telefonu zasnąłem w niecałe 5 minut. Jakby kto pytał, dorzutki nie poczułem, po za bólem fizycznym przy wciąganiu xD. Rano wstając czuć zatkany nos, wysmarkac tego nie idzie, trzeba wspomagać się zewnętrznymi wspomagaczami tj. krople, albo po prostu odczekać zasłużone.
Czy temat jest do bani? szczerze, to dla mnie żadnej rewelacji nie ma, chyba per oral będzie tutaj lepszą drogą podania. Nie jest żly, ale też nie jest dobry, jednakże nie wiem(y) jaka dawka została zażyta, więc opinia traci w tym punkcie mocno na szczegółowości. Proszę zatem kogoś o przybliżenie dawki w sposób usyoania tego co na zdjęciu, ekwiwalent błędu to będzie max 25mg, przecież wszyscy mamy ten sam proszek
i na sam koniec nadmienię, nie mam do czego się przypierdolić (tym razem xD) nt pakowania, elegancko słowo klucz. Dziękuję szanownemu vendorowi za możliwość przyturbienia, Wielkie Joł!