Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Najlepsza substancja
Beeniepatu
Chyba oboje nie mamy tutaj stu procent racji. Spójrz na te wyniki.
Nie pamiętałam dokładnie, jak to z tymi kolorami było, bo zawsze korzystam z ulotki albo od razu piszę do SIN-u, gdy mam wątpliwości.
Z tym zielonym kolorem namieszałam fest widzę. Pewnie kojarzyłam jak zachowują się Liebermann i Froehde, a w efekcie wyszła zbitka w stylu: "Coś gdzieś mi dzwoni, lecz nadal nie wiem, w którym kościele", więc tutaj uwaga słuszna.
Kupuję testy protestkit, wcześniej SIN. Nie wymieniłam nazwy sklepu, bo nie sądziłam, że taka informacja będzie potrzebna i czy w ogóle można (nie, nie przeczytałam dokładnie Waszego regulaminu).
Korzystam z:
Marquis, Mecke, Mandelin, Liebermann, Zimmermann A+B, Froehde, Ehrlich, Robadope A+B, Simon's A+B, Morris A+B.
Z pozostałymi uwagami się nie zgodzę, a i ja również nigdzie nie napisałam, że taki test jest w 100% pewny. Czasem nawet może nie zmienić koloru, ale wyraźnie reaguje i syczy - wtedy też trzeba mieć na uwadze to, że może tam być zanieczyszczenie lub jakaś nowa substancja, której jeszcze nie ma np. w wykazie.
Wzmianka o noradrenalinie mnie rozbawiła najbardziej. Przecież MDA to głównie wypierdalacz serotoniny (oczopląs, nieostre widzenie, wzrost temperatury ciała, powiększone źrenice, szczękościsk) oraz wyraźnie odczuwalna psychodela, a MDMA to przede wszystkim empatogen. Noradrenalina jest, owszem, ale na pewno nie wyczujesz jej spod wystrzału sero. Wyczuwalna jest natomiast wtedy, gdy z tej serotoniny się już wypierdolisz doszczętnie i nadszarpniesz spory zapas dopy. Nie traktowałabym go jako głównego neuroprzekaźnika, za którym stoją efekty działania MDA. Nie wiem, skąd takie przekonanie.
A PMA? Na szczęście nigdy nie natknęłam się na ten środek, ale może Ty jesteś z tego pokolenia, które jadło Mitsubishi "nakrapiane" pe-emką Smacznego.
U mnie wystarczył 1 pix z mieszanką jakiegoś stima z dyso, więc gorzej już chyba nie będzie.
Chętnie podyskutowałabym dłużej na te wszystkie tematy, ale widzę, że Ty też odleciałeś i strzeliłeś gafę, bo Twój punkt pierwszy nie pokrywa się z wynikami od SIN/protestkit, które wstawiłam, więc wróć proszę, gdy będziesz już tego wszystkiego pewien i pochłoniesz całą tę tajemną wiedzę, abym ja nie musiała
Właściwie to mam dla Ciebie jeszcze pewną istotną informację: nie jestem tu po to, by kogokolwiek przekonywać, bo to nie jest plebiscyt, tylko forum dyskusyjne i jak sama nazwa wskazuje - tu się dyskutuje, a nie walczy o jakieś tam uznanie czyż nie?
Chyba oboje nie mamy tutaj stu procent racji. Spójrz na te wyniki.
Nie pamiętałam dokładnie, jak to z tymi kolorami było, bo zawsze korzystam z ulotki albo od razu piszę do SIN-u, gdy mam wątpliwości.
Z tym zielonym kolorem namieszałam fest widzę. Pewnie kojarzyłam jak zachowują się Liebermann i Froehde, a w efekcie wyszła zbitka w stylu: "Coś gdzieś mi dzwoni, lecz nadal nie wiem, w którym kościele", więc tutaj uwaga słuszna.
Kupuję testy protestkit, wcześniej SIN. Nie wymieniłam nazwy sklepu, bo nie sądziłam, że taka informacja będzie potrzebna i czy w ogóle można (nie, nie przeczytałam dokładnie Waszego regulaminu).
Korzystam z:
Marquis, Mecke, Mandelin, Liebermann, Zimmermann A+B, Froehde, Ehrlich, Robadope A+B, Simon's A+B, Morris A+B.
Z pozostałymi uwagami się nie zgodzę, a i ja również nigdzie nie napisałam, że taki test jest w 100% pewny. Czasem nawet może nie zmienić koloru, ale wyraźnie reaguje i syczy - wtedy też trzeba mieć na uwadze to, że może tam być zanieczyszczenie lub jakaś nowa substancja, której jeszcze nie ma np. w wykazie.
Wzmianka o noradrenalinie mnie rozbawiła najbardziej. Przecież MDA to głównie wypierdalacz serotoniny (oczopląs, nieostre widzenie, wzrost temperatury ciała, powiększone źrenice, szczękościsk) oraz wyraźnie odczuwalna psychodela, a MDMA to przede wszystkim empatogen. Noradrenalina jest, owszem, ale na pewno nie wyczujesz jej spod wystrzału sero. Wyczuwalna jest natomiast wtedy, gdy z tej serotoniny się już wypierdolisz doszczętnie i nadszarpniesz spory zapas dopy. Nie traktowałabym go jako głównego neuroprzekaźnika, za którym stoją efekty działania MDA. Nie wiem, skąd takie przekonanie.
A PMA? Na szczęście nigdy nie natknęłam się na ten środek, ale może Ty jesteś z tego pokolenia, które jadło Mitsubishi "nakrapiane" pe-emką Smacznego.
U mnie wystarczył 1 pix z mieszanką jakiegoś stima z dyso, więc gorzej już chyba nie będzie.
Chętnie podyskutowałabym dłużej na te wszystkie tematy, ale widzę, że Ty też odleciałeś i strzeliłeś gafę, bo Twój punkt pierwszy nie pokrywa się z wynikami od SIN/protestkit, które wstawiłam, więc wróć proszę, gdy będziesz już tego wszystkiego pewien i pochłoniesz całą tę tajemną wiedzę, abym ja nie musiała
Właściwie to mam dla Ciebie jeszcze pewną istotną informację: nie jestem tu po to, by kogokolwiek przekonywać, bo to nie jest plebiscyt, tylko forum dyskusyjne i jak sama nazwa wskazuje - tu się dyskutuje, a nie walczy o jakieś tam uznanie czyż nie?
Pracuję 7 dni w tygodniu w godzinach:
*21:38:00-21:36:59 (w tych godzinach piszę tylko nieprawdę, wymyślam niestworzone historie albo po prostu żartuję sobie)
*21:37:00-21:37:59 (w tym czasie piszę tylko poważne rzeczy, 100% "ledżit" content)
*21:38:00-21:36:59 (w tych godzinach piszę tylko nieprawdę, wymyślam niestworzone historie albo po prostu żartuję sobie)
*21:37:00-21:37:59 (w tym czasie piszę tylko poważne rzeczy, 100% "ledżit" content)