Przetestowane przez dwa szczurki:
#1


Szczur z nisko-średnią tolerancją
Na start próba alergiczna 50mg, później 150mg czyli typowa dawka 3 ICE z „miasta”. Pierwsze wrażenia po kilku minutach „słabsze od ICE”. Szczur dorzucił po 15 jeszcze 120-150mg do pieca (wszystko donosowo). Tutaj jak twierdzi otrzymał pelnie efektów. Określa, ze sort bardziej euforyczny niż ICE, ale bardziej w stronę pójścia na imprezę potańczenia, dużo energii towarzyszy laborantowi. Czas trwania 40-45min po czym zaczyna powoli schodzić.
Po 1,5h od ostatniej dawki przygotował sobie bombkę 350mg. Weszła po około 30min. Pierwsze 10minit bardzo duża dawka serotoninowej euforii, aż ciężko było nie siedzieć. Po tym nastąpiła chęć żeby potupać nóżka. Czas trwani głównych efektów 1.5h. Oral wg szczura sporo więcej euforii, i wg niego lepiej się przyjmuje niż sniff.

#2

Szczur z duża tolerancja na beta ketony, co tydzień przerabi po pare g.


Szczur przygotował sobie 300mg na sniff i 600mg oral. Po 30minutach zaczęło wchodzić wtedy dorzucił sniff. Odcięło go na ten czas (tak opisuje). 2h później po zejściu efektów oceni na spoko fazę, aczkolwiek zastanawia się czy to 3cmc bo mocno „czuł rozlewkę”. Szczur miał przyjemność testować Guzmana i ocenianego dużo wyżej.

Dodam, ze jeden i drugi oceniają zapach tego sortu na „czuc posmak kiszonych ogórków”, dodatkowo wg nich delikatnie gryzie w nos.