Bam Whitify i Mysmile to sprawdzone i skuteczne srodki do takich potrzeb. Stowa nie wystarczy, ale odpuscic pare paczek fajek i bedzie Cie stac. No i myj zeby przed spaniem - najlepiej elektryczna szczoteczka. Soniczne sa o dupe rozbic - kazdy rozgarniety stomatolog to powie. Soniczne w ogole nie sciagaja plytki nazebnej. Jak ktos nie wierzy to niech sobie umyje zeby i zaraz potem pojdzie do dentysty. Stomatolog Wam pokaze i sciagnie rozne rzeczy z zebow. Najzwyklejsza elektryczna wystarczy, najlepsza soniczna nie ogarnie. Do tego najlepiej jest stosowac szczoteczki do czyszczenia przestrzeni miedzyzebowych - zamiast nici dentystycznej. Warto kupic sobie zestaw i wieczorem wyczyscic kazda przestrzen po kolei, przed zwyklym myciem. Bo to co tam zostaje to glowna przyczyna problemow.