Ratchet takie samopoczucie to efekt zaburzenia gospodarka neurotransmitter'ow i deficyt wyplukanych z organizmu mineralow. Takze przede wszystkim trzeba jesc. Wszystko jestesmy w stanie dostarczyc z pozywienia - a skoro to byl jednorazowy lot, to nie trzeba zadnej suplementacji - wystarczy dobrze zjesc. Jajka, banany, kakao, orzechy, mieso, ser - wszystko pozwala uzupelniac braki. Aktywnosc fizyczna pozwala wytworzyc endorfiny i fizjologicznie czlowiek jest w lepszym stanie psychicznymi. Wyjscie na spacer pozwala sie dotlenic, a swiatlo sloneczne stumuluje produkcje serotoniny. To wszystko pozwala sie zmeczyc, a czlowiek regeneruje sie kiedy spi. Im lepszy sen, tym szybsza regeneracja.
Ja osobiscie alkoholu nie polecam bo to bardziej szkodzi regeneracji niz cos dodaje. Chyba, ze ktos ma zjazd po tygodniu na stimach i uzywa alko bo to po prostu depresant.