Zdecydowanie w przestrzeni. Podroze w czasie by cos zmieniac/poprawiac nie maja sensu. Zmieniajac ciag wydarzen, nie doszlibysmy do momentu w ktorym zdecydowalismy sie wrocic do sytuacji, ktora chcemy zmienic. Czyli podroz w jedna strone. Do tego jesli celem byloby przezycie zycia podejmujac inne decyzje, to musialoby to byc cofanie czasu - czyli wrocilibysmy do pewnych momentow, majac swiadomosc taka, jak wlasnie wtedy - a nie teraz.
Podroze w czasie w aspekcie odwiedzania miejsc, wydarzen, zeby zobaczyc cos na wlasne oczy ok, ciekawa opcja. Tylko to mozna zrekompensowac sobie czytajac, badajac, odwiedzajac miejsca, muzea, itp.
Takze dla mnie podroze w przestrzeni - ktore tak naprawde bylyby podrozami w czasie przeciez