Gotóweczka, wiadomo. Gotówka to ostatni bastion wolności w dzisiejszej "demokracji" - głosujemy portfelem, w "starciach" z niesprawiedliwymi rządami czy korporacjami. Jak już zostaniemy pozbawieni fizycznego środka płatniczego i wszystko bedzie cyfrowe w komputerkach a piecze nad tym będzie sprawował nikt inny jak nasi ukochani politycy to się dopiero zacznie niewolnictwo XXI wieku pod znakiem CBDC. Sciagalnosc podatków 100%, kar (tych nieslusznych rowniez) 100%, czlowiek nie bedzie miał nic do powiedzenia, wirtualne pieniadze z terminem waznosci, gaszenie jakiejkolwiek formy prostestu obywateli poprzez blokowanie im kont - jak w Kanadzie przy freedom convoy - tam nie mają CBDC i juz blokowali ludziom konta, a potem zrzutki na pomoc prawna dla ludzi ktorym sie oberwalo za nieposluszenstwo obywatelskie i protest.