Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
W Portland władze rozdają folię aluminiową i rurki w celu 'redukcji szkód'
10.07.2023, 14:37
To już chyba lepiej (nie wierzę, że to piszę) na kurwa program metadonowy niż żeby smażyli fentowego bełta na ulicy.
Do czego mają wracać? No cóż, spierdoliłeś sobie, to teraz masz... Nie wiem jak w Polsce, nie zagłębiałem się bo (jeszcze...) nie mamy takiego problemu jak w philly czy SF, ale u amerykańców istnieje takie coś jak transitional housing - idealne rozwiązanie to to nie jest, wiadomo, ale ludzie mieszkają w normalnych domach, co prawda czasem z innymi turbiarzami, ale nie siedzą w żadnym zamkniętym popierdolonym osrodku typu monar, nie mają nad głową kierownika obozu koncentracyjnego, dostają pracę (normalną pracę), chodzą na jakąś terapię i nierzadko po te nieszczęsne syropki metadonowe - to nie jest nic niesłychanego.
Jakościowe życie? Przecież napisałeś, że oni nie mają życia, a ty jeszcze o jakościowym - chyba, że te crack pajpy tak bardzo polepszają standard życia? Piszesz, że ich sytuacja jest do niczego, a po chwili że chcesz walczyć o ich życie. Zdecyduj się
Poza tym patrzysz tylko i wyłącznie na "komfort" tych ludzi w zaleganiu na chodniku, nie zwracasz z kolei uwagi na to, że to przez nich wzrasta przestępczość, a okolica - w tym wypadku całe dzielnice miast - robią sie niebezpieczne.
Do czego mają wracać? No cóż, spierdoliłeś sobie, to teraz masz... Nie wiem jak w Polsce, nie zagłębiałem się bo (jeszcze...) nie mamy takiego problemu jak w philly czy SF, ale u amerykańców istnieje takie coś jak transitional housing - idealne rozwiązanie to to nie jest, wiadomo, ale ludzie mieszkają w normalnych domach, co prawda czasem z innymi turbiarzami, ale nie siedzą w żadnym zamkniętym popierdolonym osrodku typu monar, nie mają nad głową kierownika obozu koncentracyjnego, dostają pracę (normalną pracę), chodzą na jakąś terapię i nierzadko po te nieszczęsne syropki metadonowe - to nie jest nic niesłychanego.
Jakościowe życie? Przecież napisałeś, że oni nie mają życia, a ty jeszcze o jakościowym - chyba, że te crack pajpy tak bardzo polepszają standard życia? Piszesz, że ich sytuacja jest do niczego, a po chwili że chcesz walczyć o ich życie. Zdecyduj się
Poza tym patrzysz tylko i wyłącznie na "komfort" tych ludzi w zaleganiu na chodniku, nie zwracasz z kolei uwagi na to, że to przez nich wzrasta przestępczość, a okolica - w tym wypadku całe dzielnice miast - robią sie niebezpieczne.