Poszło szybciej niż myślałem tylko na mnie to całkowicie inaczej zadziałało coś w stylu po 0,5g euforia po pół godziny to dorzuciłem kolejne 0,5  weszło gładko po tym łącznie gramie jakieś tam uspokojenie wystąpiło coś w tylu ziewania ale nie nie zasne czyli coś w stylu tak jak horsii odpowiadał na czacie xD chwile przed 13 zmęczenie dopadło mnie większe odłożyłem telefon zasnąłem jest godzina 15:56 straszny głód mnie dopadł, jestem wypoczęty jak nigdy. Najlpesze z tego wszystkiego są sny u mnie byli " Piraci z Karaibów " ale w mojej wersji byłem tam laską i w ich kodeksie jest tak że nie mogą nic mi zrobić jeśli chce rozmawiać z kapitanem Hakiem i faktycznie tak jest xD koniec w końcu ile można wzywać haka i sen się zerwał. O to koniec przygody z wodzianem xD śmiesznie bezboleśnie co najważniejsze.
Pamiętać należy rano o posiłku i popiciu dużą ilością wody tego ja wypiłem na jedną kapsułke pół litra wody