(01.08.2023, 14:45)Jagodzik napisał(a): Super poradnik, a takie kilka uwag ode mnie.

Nie ma czegoś takiego jak bezpieczna chmura (o ile nie jest open-source i ją sam hostujesz (np. nextcloud), bądź "gotowa chmura open-source", np. https://mega.io, a Ty nie jesteś programistą i samemu nie przejrzałeś kodu źródłowego, to nigdy nie masz pewności że takie dane będą prywatne. A właściwie to inaczej - masz pewność że na pewno nie będą prywatne.  
Polecić mogę program Cryptomator bądź Boxcryptor do trzymania plików w dowolnej chmurze zaszyfrowanych u nas, lokalnie do "chmury" wysyłane są jedynie zaszyfrowane pliki.


Nie koniecznie, jeśli masz wersję Windowsa Pro lub wyżej możesz śmiało użyć Bitlockera (tylko nie korzystaj z samego TPMa, najlepiej TPM+PIN bądź hasło, nigdy sam TPM, zmienia się to w edycji zasad grupy (gpedit.msc), warto też zmienić standardową długość klucza ze 128 na 256 bitów... Skąd wiem że to wystarczy żeby obronić się przed polską policją?... Z własnego doświadczenia, serio

A... no i jak już szyfrujecie dysk BitLockerem to nie zapisujcie klucza odzyskiwania na koncie Mirosoft!!!. Zapiszcie go do pliku, albo wydrukujcie (np. do PDFa, bo nie możecie zapisać oficjalnie "do pliku" na dysk który chcecie zaszyfrować, więć teoretycznie się nie da... ale tak się da. xD
Co prawda nawet jeśli Microsoft miałby ten klucz to i tak szczerze wątpię że by ot tak wydał polskiej policji... ale lepiej zapobiegać niż leczyć.

odniose sie co do Windowsa Pro jak napisalem radzil bym miec oryginalne oprogramowanie bo grzywna za to gowno no kosmiczna.
Radzilbym i tak kupowac lapka ktore czesto maja juz wgrany system najczesciej jednak to Home.
Jesli ktos ma w chuj siana na dojebanego laptopa ktorego mu nie bedzie szkoda wyrzucic mozna kupic cos fajnego.
Imo laptop lepszy do ciemnych interesow / wyjebek pakujesz go w worek ---> plecak i szybko zakopujesz w lesie np.
takze jesli masz home edition Vera Crupt zostaje no i veracrypt po za zaszyfrowaniem dysku daje opcje robienia "wirtualnych partycji" ukrytych w plikach