Czeslawo szkoda czasu. Barwa to burgund, jak nie kasztanowy - wg ujednoliconej nazwy kolorow. Choc transparentnosc moglaby bez problemu nazwac to 'bursztynem'. 

Kamyk przekazany do testow - info po niecierpiacej zwloki uczuleniowce przy mnie i poprawce po 1h 
- po rozkruszeniu temat jasnieje lekko, wciaz suchy i latwo sie kruszy
- zapach juz sie pojawia, w strone wiadomych zanieczyszczen, ale to nie jest rozpuchol jaki mozna spotkac przy duzo bielszych tematach. Nie jest to nic co by w jakikolwiek sposob odrzucalo. Trzeba tez to specjalnie wachac, zeby poczuc. 
- 50mg sniff, wg oswiadczen dziala w strone klasycznej trojki. Pobudzenie, klasyczne oznaki ruszonej dopaminy. Szczypie normalnie, wydaje sie bardzo suche. 
- prawilna testowa kreska (150mg): klasyczna trojka bez zadnych ubokow w strone jakiegos nieogaru spowodowanego zanieczyszczeniami. Dopaminowa chec do dzialania. Bez odczuwalnego fizycznego przyspieszenia, czy zewnetrznych oznak bycia pod wplywem. Czyste i klarowne myslenie. 

Ogolny komentarz, ze temat przy takim dawkowaniu jest raczej z tych wywazonych, o dziwo kojarzonych z czystymi tematami. Moc bardzo dobra, w znaczeniu nie wywalajaca od razu z butow. Dzieki temu chyba nie ma wielkiego parcia na dorzutke.

Wyglada to jak partia gdzie synteza poszla nie tak. A nie winne jest zle przechowywanie i psucie sie materialu, czy jakies nieudolne proby czyszczenia.