Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Co robisz kiedy czujesz że jest "za grubo"?
24.09.2023, 23:44
Swojego czasu przepalałem duże ilości systetycznych kanna.
Na początek wiadomo - fifka z tyksem, pół na pół - 2-3 buchy. i na tym koniec próby uczuleniowej.
Jak kanna w dobrych proporcjach to wiadro ze srebra i odcinka.
Kiedyś waliłem wiadra w piwnicy. Szybko buch w płuco i biegusiem z dymem w płucach do domu - do łóżka.
Dosłownie wszystko było wyliczone.
Schody z piwnicy (5 stopni) + 3 stopnie do wejścia do domu - położone praktycznie obok siebie.
Zazwyczaj się udawało dobiec do łóżka zanim odcinka weszła - z wyjątkiem pewnej sytuacji.
Złapałem bucha - i podczas tego wiadro mi się przewróciło.
Dosłownie poprawienie go zajęło 3-5 sekund - i niestety tyle wystarczyło.
Zerwałem się do biegu i przy wyjściu z piwnicy w biegu uderzyłem głową w futrynę od drzwi. (trzeba się schylić jak się wchodzi/wychodzi).
Obudziłem się po godzince z bólem wszystkich kości bo spałem na schodach w pozycji leżącej.
Dla mnie ujebanie się kanna bez odcięcia to najgorsze co może być
Taka pizda niedojebka.
Ktoś powie, że to bez sensu bo tylko się po tym śpi ale te budzenie się i kolejne wiadro i zasypianie to najlepsze uczucie na świecie - jak dla mnie.
Obecnie ograniczam do zera kannabinoidy.
Myślę, że dla mnie nie ma za grubo. -za grubo to zatrzymanie akcji serca a wszystko pomiędzy to cudowne chwile.
Na początek wiadomo - fifka z tyksem, pół na pół - 2-3 buchy. i na tym koniec próby uczuleniowej.
Jak kanna w dobrych proporcjach to wiadro ze srebra i odcinka.
Kiedyś waliłem wiadra w piwnicy. Szybko buch w płuco i biegusiem z dymem w płucach do domu - do łóżka.
Dosłownie wszystko było wyliczone.
Schody z piwnicy (5 stopni) + 3 stopnie do wejścia do domu - położone praktycznie obok siebie.
Zazwyczaj się udawało dobiec do łóżka zanim odcinka weszła - z wyjątkiem pewnej sytuacji.
Złapałem bucha - i podczas tego wiadro mi się przewróciło.
Dosłownie poprawienie go zajęło 3-5 sekund - i niestety tyle wystarczyło.
Zerwałem się do biegu i przy wyjściu z piwnicy w biegu uderzyłem głową w futrynę od drzwi. (trzeba się schylić jak się wchodzi/wychodzi).
Obudziłem się po godzince z bólem wszystkich kości bo spałem na schodach w pozycji leżącej.
Dla mnie ujebanie się kanna bez odcięcia to najgorsze co może być
Taka pizda niedojebka.
Ktoś powie, że to bez sensu bo tylko się po tym śpi ale te budzenie się i kolejne wiadro i zasypianie to najlepsze uczucie na świecie - jak dla mnie.
Obecnie ograniczam do zera kannabinoidy.
Myślę, że dla mnie nie ma za grubo. -za grubo to zatrzymanie akcji serca a wszystko pomiędzy to cudowne chwile.