Według dokumentów sądowych, pilot rozmawiał z policją o zażywaniu grzybów, i powiedział, że miał załamanie nerwowe. 
Emerson rzekomo przyznał się do próby rozbicia samolotu.


Pilot poza służbą oskarżony o próbę sprowadzenia lotu w dół w powietrzu przyznał się do eksperymentowania z grzybami psychodelicznymi, zgodnie z dokumentacją sądową.

Zgodnie z dokumentami, Joseph David Emerson powiedział policji, że był przekonany, że ma załamanie nerwowe i nie spał od 40 godzin. Przyznał, że popadł w depresję około sześć miesięcy wcześniej i rozmawiał z funkcjonariuszami o zażywaniu grzybów psychodelicznych, mówiąc, że był to jego pierwszy raz.

Podobno powiedział, że spożył grzyby 48 godzin przed lotem. Emerson także podobno powiedział funkcjonariuszom, że piloci nie wydawali się mu się "w porządku" i pociągnął za wyłącznik awaryjny, ponieważ myślał, że śni i chce się obudzić.

Emerson, pilot Alaska Airlines, siedział w kabinie pilotów w drodze na lot, który miał pilotować, kiedy próbował pociągnąć za uchwyty, które aktywowałyby system przeciwpożarowy samolotu i odcięły paliwo do silnika.

Piloci uniemożliwili mu to, a personel pokładowy powstrzymał Emersona i przeniósł go na tył samolotu. Emerson próbował również otworzyć wyjście awaryjne podczas opadania samolotu, ale został powstrzymany przez stewardessę. Lot z Waszyngtonu do San Francisco został przekierowany do Portland, a Emerson został aresztowany po wylądowaniu.

Zgodnie z dokumentacją sądową, Emerson rzekomo powiedział "Nie czuję się w porządku" tuż przed próbą wyłączenia silnika. Dokumenty stwierdzają również, że powiedział stewardesie, aby go powstrzymała, bo "będzie naprawdę źle", a inna stewardesa zgłosiła, że słyszała, jak mówił: "Wszystko zepsuł i próbował wszystkich zabić".

Emersonowi postawiono 83 zarzuty usiłowania zabójstwa, 83 zarzuty lekkomyślnego narażenia na niebezpieczeństwo i jeden zarzut narażenia na niebezpieczeństwo samolotu.


źródło: newsnation / https://www.newsnationnow.com/crime/pilo...t-shrooms/