Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Jaki jest nałagodniejszy RC
30.10.2023, 21:52
z euforyków/empatogenów to jak już, to jakieś benzofurany apb, mapb. ew typowe czy pochodne amfetaminy - z tych drugich, to głównie 3/4-podstawiane, z tym że n-etylowe mają więcej uboków niż n-metylowe czy niepodstawiane - porównanie 3-fea - 3-fma - 3fa.
jeśli brane rozsądnie to wypadają zdecydowanie lepiej niż jakiekolwiek beta-ketony. działają dłużej, lepiej, i wydają się być mniej szkodliwymi. oczywiście jeśli dawkujesz je normalnie i dociera do ciebie, że zabawa kończy się na drugiej, góra trzeciej dorzutce, a nie na tylu ilu wymaga przerobienie worka 15gr na jednej sesji. jeśli zamierzasz je zażywać w taki sam sposób, jak beta-ketony, to możesz szybko i brutalnie zostać przywróconym do "porządku", gdy zrozumiesz, że one nie wybaczają błędów tak łatwo jak b-k. coś za coś.
ze stymulantów największe zniszczenia sieją - i tu bez niespodzianek - również beta-ketony, a dokładnie te z dłuższymi łańcuchami w miejscu alfa - wszystkie pirolidynoketony, i wszystkie nepo-podobne. pochodne metylofenidatu, czy fenmetrazyny, a jest ich trochę na rynku, również wydają się być mniej ryjące, mniej szkodliwe, schizogenne, jeśli brane z głową. ale niestety nie są tak bardzo rekreacyjne jak beta-ketony czy amfetaminy będące typowymi stymulantami, te 2-podstawiane. one nie wydają się być też takie złe.
o aminoreksach tych teraz dostępnych ciężko coś powiedzieć. chuj wie jaki to ma profil bezpieczeństwa jesli jakikolwiek. 4'4-dmary co były xx lat temu są nienajlepiej zbadane w porównaniu do np. metamfetaminy, czy mefedronu. cholera wie czy te nowe halogenowane (4-fluoro, 4-chloro 4-bromo) nie są kurwa okrutnymi toksynami. pare pochodnych aminoreksu i pemoliny powodowało jakieś dziwne urazy związane z płucami oraz potrafily być wybitnie hepatotoksyczne. nie widze zbytnio, żeby sie ludzie zajadali tymi nowymi aminoreksami.
jeśli brane rozsądnie to wypadają zdecydowanie lepiej niż jakiekolwiek beta-ketony. działają dłużej, lepiej, i wydają się być mniej szkodliwymi. oczywiście jeśli dawkujesz je normalnie i dociera do ciebie, że zabawa kończy się na drugiej, góra trzeciej dorzutce, a nie na tylu ilu wymaga przerobienie worka 15gr na jednej sesji. jeśli zamierzasz je zażywać w taki sam sposób, jak beta-ketony, to możesz szybko i brutalnie zostać przywróconym do "porządku", gdy zrozumiesz, że one nie wybaczają błędów tak łatwo jak b-k. coś za coś.
ze stymulantów największe zniszczenia sieją - i tu bez niespodzianek - również beta-ketony, a dokładnie te z dłuższymi łańcuchami w miejscu alfa - wszystkie pirolidynoketony, i wszystkie nepo-podobne. pochodne metylofenidatu, czy fenmetrazyny, a jest ich trochę na rynku, również wydają się być mniej ryjące, mniej szkodliwe, schizogenne, jeśli brane z głową. ale niestety nie są tak bardzo rekreacyjne jak beta-ketony czy amfetaminy będące typowymi stymulantami, te 2-podstawiane. one nie wydają się być też takie złe.
o aminoreksach tych teraz dostępnych ciężko coś powiedzieć. chuj wie jaki to ma profil bezpieczeństwa jesli jakikolwiek. 4'4-dmary co były xx lat temu są nienajlepiej zbadane w porównaniu do np. metamfetaminy, czy mefedronu. cholera wie czy te nowe halogenowane (4-fluoro, 4-chloro 4-bromo) nie są kurwa okrutnymi toksynami. pare pochodnych aminoreksu i pemoliny powodowało jakieś dziwne urazy związane z płucami oraz potrafily być wybitnie hepatotoksyczne. nie widze zbytnio, żeby sie ludzie zajadali tymi nowymi aminoreksami.