Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Co robisz kiedy czujesz że jest "za grubo"?
04.11.2023, 23:11
Podstawowa kwestia - wrzucanie wstecznego biegu w trakcie jazdy, to rozwiazanie w sytuacjach kryzysowych - zeby poradzic sobie z problemem 'tu i teraz'. Decydujac sie na mozliwe konsekwencje takiego rozwiazania, uwazajac je za mniej dotkliwe niz np. lapiaca nas wlasnie paranoja. Pacyfikowanie fazy, zeby jutro cos zalatwic jest dosc naiwnym podejsciem. Po pierwsze sen moze zupelnie nic nie dac, bo musi byc efektywny. Po drugie, uzycie kazdej dodatkowej substancji ma swoje konsekwencje, zwiazane z dzialaniem uzytej substancji. Wiekszosc nie niweluje dzialania innych. Taki zolpidem nas uspi, ale jest to jak sen przy alkoholu - nie przyspiesza czasu metabolizmu. Alkohol musimy podac w takiej ilosci, by nas odcial - wiec bedziemy sie zmagac z efektami jej wypicia. A z benzo, ktore jako jedyne realnis niweluje dzialanie dopy i nory (sero juz nie) bardzo latwo jest przesadzic. Bo moze okazac sie, ze trzeba wiekszej niz zwykle dawki, zeby sie wyciszyc. A na drugi dzien - w zaleznosci od poltrwania - moze sie okazac, ze jest to dzien naprawde 3ci - i sprawa niezalatwiona i tak.
Bycie zaskoczonym przez jakas sytuacje zyciowa, w ktorej bedziemy musieli byc zwarci i gotowi, jest jednym z inherentnych ryzyk stosowania substancji. Trzeba sobie odpowiedziec na pytanie 'co w razie W' - i albo zaakceptowac ryzyko i mierzyc sie z sytuacja jak sie wydarzy, albo tak podchodzic do testow, zeby byc w stanie takim, zeby ogarniac. Na tym polega wlasnie swiadome uzywanie substancji psychoaktywnych.
No i podstawowa kwestia - niwelowanie zwyklych skutkow stosowania substancji stymulujacych, jakim jest problem ze snem, jest najprostsza droga do wjebania sie na calego i bez reszty, myslac, ze oszukalo sie system. Stosujac substancje, odczuwanie skutkow ubocznych / naturalnych konsekwencji, jest bardzo wazne. Buduje swiadomosc, ze jest zabawa, ktora trzeba potem chwile odpokutowac. Rozumiemy, ze dragi potrafia karac. To pozwala na zachowanie respektu wobec substancji.
Bycie zaskoczonym przez jakas sytuacje zyciowa, w ktorej bedziemy musieli byc zwarci i gotowi, jest jednym z inherentnych ryzyk stosowania substancji. Trzeba sobie odpowiedziec na pytanie 'co w razie W' - i albo zaakceptowac ryzyko i mierzyc sie z sytuacja jak sie wydarzy, albo tak podchodzic do testow, zeby byc w stanie takim, zeby ogarniac. Na tym polega wlasnie swiadome uzywanie substancji psychoaktywnych.
No i podstawowa kwestia - niwelowanie zwyklych skutkow stosowania substancji stymulujacych, jakim jest problem ze snem, jest najprostsza droga do wjebania sie na calego i bez reszty, myslac, ze oszukalo sie system. Stosujac substancje, odczuwanie skutkow ubocznych / naturalnych konsekwencji, jest bardzo wazne. Buduje swiadomosc, ze jest zabawa, ktora trzeba potem chwile odpokutowac. Rozumiemy, ze dragi potrafia karac. To pozwala na zachowanie respektu wobec substancji.
YOUR ATTORNEY