Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
a-PVP - Opinie o produkcie
16.12.2023, 04:09
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.12.2023, 04:38 przez 300 SEKUND.)
Horsii jeśli nie chcesz za mocno się ujebać, wystrzelić itp, a nie vapujesz, to polecam methpipe, trudniej przesadzić i w efekcie źle się czuć.
Jak zacząłem testy dyszki teraz (drugie podejście po dwóch dniach) nie miałem jak vapo, więc szły małe sniffy, jakieś grudki i wtedy poczułem co to znaczy być WYJEBANYM W KOSMOS, a przy vapo na luzaku ściągałem chmurke, czułem, że małą zbyt to jeszcze jedną i było gites.
IV wiem, że nie robisz, ale dla innych powtórzę. Raz chciałem spróbować (pokochałem chyba vapo serio ;]) i serio na dwóch zrobiłem 4ml z 40-50 mg. Przyjąłem ostrożnie mimo to 1ml czyli jakieś ~10mg i ta metoda myślałem, że mnie właśnie zaczyna uśmiercić dzesięcioma mg tęgo.
Strasznie się z tym czułem, że to mój koniec, to takie naprawdę realne uczucie. Na szczęście mimo, że naprawdę traciłem chodząc w tę i nazad równowagę, nie mogłem leżeć po ciemku, coraz słabiej się czułem, zatkane uszy, wzrok się pogarszał, to mam to zakodowane już w głowie, że wówczas trzeba się z tym pogodzić i nie bać.
Spokojnie czekając, zajmując głowę rzeczami z telefonu które nawet przez moment mnie nie zaciekawiły zachowywałem spokój. On też nie dał wpaść mi w paranoje, bo to by z moich ostatnich chwil zrobiło koszmar, a tak nie było i myślę, że to jest trudne, ale skuteczne podczas takiego uczucia *umierania"... I pyk karetka z obawy o życie ;]
Ale opanowałem emocje. Więc żyję. ;] Wiem, że to wkrętka, ale kto wie, może naprawdę organizm walczy w takich sytuacjach z chemią. W każdym razie uczucie to, to naprawdę nie ból główki i lekkie zawroty plus szybciej bijące serduszko.
To cierpienie w moim odczuciu. I nie chodzi o ból fizyczny.
Polecam, bo mi pomógł bromazolam, ale nie w tamtej (bo nie posiadałem bromka) sytuacji tylko jak przyszło gorsze uczycie po paru dniach. Z 6 czy 7 wziąłem, będąc po 2 czy 3 dobie gdy już miałem mniejszy nastrój, niepokój, poddenerwowanie i obawy o sytuację których wolałbym uniknąć.
Bromazolam po prostu mnie wewnętrznie uspokoił, polepszył samopoczucie itd. właśnie kończę ostatnie buchy mimo, że usypiam jak się kładę i gapie w telefon.
Zajebista ALFA, ale naprawdę żadnego IV, bo kiedyś czytałem, że ludzie brali po 100 czy 200 mg, a te obecne RC przy kilku mg IV między innymi dają duszenie się jakby i branie każdego oddechu jest ciężkie plus uczucie, że tak to się rozkręca powoli, żeby męczyć się jak najdłużej przed śmiercią.
Jeśli wpadasz łatwo w panikę, nie bierz tego, bo są na ciągach nagłe, malutkie wkrętki o np. organizm, a jak już, to bromazolam, albo może inne, szybkie benzo znajdź.
Królowa. To było kilka dni mega śmiechu, bo mnie buchy rozweselały i stymulowały, mega zajebiście spędzony czas z kolegami, z których jeden też alfa i ciągle wóda, drugi wóda i poker ciągle. Klimat chwil też robi zajebisty. Było też kilka chwil nieprzyjemnych jak wyjście na miasto XD, ale generalnie Alfa jest dla mnie teraz już jedyna w swoim rodzaju.
Duchu wstawaj! Potrzeba jest ;D <3
Dobranoc, lecz najpierw resztę z methpipy paląc ;]
Duchu wstawaj! Potrzeba jest ;D <3
Dobranoc, lecz najpierw resztę z methpipy paląc ;]