Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Komiksy - Faworyci Ulubione
06.01.2024, 22:30
Mnie lektura komiksowa nigdy jakoś szczególnie nie pociągała, chyba zbyt dużo obrazków, za mało treści pisanej, a krótkie dialogi, dla mnie brzmią jak slogany bez głębi żadnej Osobiście czytam dość sporo, preferuję jednak pisane prozą tomiska(proza rosyjska polecam, genialna)
Aleee...
Jeden, jeden komiks(seria w sumie) wywarł na mnie takie wrażenie, że do tej pory czuję te emocje, które we mnie wywoływał podczas czytania, tę obawę, napięcie owiane taką mistyczną tajemniczością, to jest coś, co pamiętam do dziś. A uwierz, ja dzieckiem lat 90-tych niestety nie jestem, raczej w tą drugą stronę, hyhy,a byłam jeszcze bardzo nieletnim gówniakiem wtedy😉a praktycznie jedynym sposobem, żeby taką lekturę dostać było nagminne nachodzenie pani w Bibliotece, czy "już oddali", żeby wypożyczyć. Ehhh, cudowne lata.
Ale do sedna, ten komiks to...
THORGAL
I choćbym nawet potem poszła w stronę lubowania się w tym gatunku, to Thorgal zawsze byłby nr 1,nie do przebicia.
..Koniec..
A niee
P. S. dodam tylko, że to co napisałam we wstępie o komiksowej lekturze, to broń boże żadna forma ataku czy umniejszenia wartości tego gatunku czy też jego zwolenników,tylko moje subiektywne odczucia w temacie.
Aleee...
Jeden, jeden komiks(seria w sumie) wywarł na mnie takie wrażenie, że do tej pory czuję te emocje, które we mnie wywoływał podczas czytania, tę obawę, napięcie owiane taką mistyczną tajemniczością, to jest coś, co pamiętam do dziś. A uwierz, ja dzieckiem lat 90-tych niestety nie jestem, raczej w tą drugą stronę, hyhy,a byłam jeszcze bardzo nieletnim gówniakiem wtedy😉a praktycznie jedynym sposobem, żeby taką lekturę dostać było nagminne nachodzenie pani w Bibliotece, czy "już oddali", żeby wypożyczyć. Ehhh, cudowne lata.
Ale do sedna, ten komiks to...
THORGAL
I choćbym nawet potem poszła w stronę lubowania się w tym gatunku, to Thorgal zawsze byłby nr 1,nie do przebicia.
..Koniec..
A niee
P. S. dodam tylko, że to co napisałam we wstępie o komiksowej lekturze, to broń boże żadna forma ataku czy umniejszenia wartości tego gatunku czy też jego zwolenników,tylko moje subiektywne odczucia w temacie.