Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Hexen Analogue - Opinie o produkcie.
28.01.2024, 11:01
Jestem już po testach i powiem, że jest świetny. Zarzuciłem, wedle tutejszych zaleceń, maleńką dawkę i weszła bardzo fajnie, zero nieprzyjemnego uczucia w nosie czy gardle. Zrobiła mi fajny mood, libido kosmos. Nie wiem jaka gramatura, bo tego nie mierzyłem, ale naprawdę maleńka dawka.
Po kilku godzinach sobie dorzuciłem i jeszcze na koniec sobie ze dwa razy walnąłem, ilość może ciut większą. I to był błąd. Gdy po jakimś czasie stwierdziłem, że czas iść spać, wziąłem tabletkę nasenną i czekałem spokojnie aż oczy mi się zaczną zamykać i gdy to przybyło to serce zaczęło łomotać jak opętane a głowa po prostu falowała i było uczucie jakby zaraz miała wybuchnąć. Wobec tego zmuszałem się, żeby tych oczu nie zamykać i robiłem sobie masaż serca, bo myślałem, że zaraz zejdę. Wziąłem drugą tabletkę nasenną, żeby po prostu zasnąć, ale dalej jak zamykałem oczy to głowa szalała. Dopiero po kilku godzinach mi się zamknęły, gdy nie byłem w stanie się zmusić, żeby tego nie robić. Zwały jako takiej nie było.
Tak że środek jest naprawdę zajebisty, tylko faktycznie trzeba to robić z głową i nie dorzucać z nudów, bo granica między zajebistym klimatem, a potencjalnym zrobieniem sobie krzywdy jest bardzo, bardzo cienka. Jest tego plus, że takie 5g starczy na dość długo, więc nie będę tego unikał, tym bardziej, że nie "smakuje" jak te wszystkie domestosowe kryształy.
Po kilku godzinach sobie dorzuciłem i jeszcze na koniec sobie ze dwa razy walnąłem, ilość może ciut większą. I to był błąd. Gdy po jakimś czasie stwierdziłem, że czas iść spać, wziąłem tabletkę nasenną i czekałem spokojnie aż oczy mi się zaczną zamykać i gdy to przybyło to serce zaczęło łomotać jak opętane a głowa po prostu falowała i było uczucie jakby zaraz miała wybuchnąć. Wobec tego zmuszałem się, żeby tych oczu nie zamykać i robiłem sobie masaż serca, bo myślałem, że zaraz zejdę. Wziąłem drugą tabletkę nasenną, żeby po prostu zasnąć, ale dalej jak zamykałem oczy to głowa szalała. Dopiero po kilku godzinach mi się zamknęły, gdy nie byłem w stanie się zmusić, żeby tego nie robić. Zwały jako takiej nie było.
Tak że środek jest naprawdę zajebisty, tylko faktycznie trzeba to robić z głową i nie dorzucać z nudów, bo granica między zajebistym klimatem, a potencjalnym zrobieniem sobie krzywdy jest bardzo, bardzo cienka. Jest tego plus, że takie 5g starczy na dość długo, więc nie będę tego unikał, tym bardziej, że nie "smakuje" jak te wszystkie domestosowe kryształy.
Podstawą odwagi w byciu sobą jest odwaga w byciu nielubianym.
Jeżeli przestanie mieć znaczenie, co ludzie myślą o tobie - sięgniesz po wolność