Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
3-CMC Snow - Opinie o produkcie
16.02.2024, 22:09
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.02.2024, 22:11 przez KufloweMoczne.)
Trochę nie wiem jak tę recenzję napisać bo nie uważam siebie za osobę z dużą wiedzą ale spróbuję opisać po swojemu i najlepiej jak umiem.
Nastawienie do tematu miałem średnie bo byłem wyjebany jak koń po westernie bo całą noc zapierdalałem i nosiłem drewno i pellet.
Po odebraniu paczki lekkie zaskoczenie bo zamiast bandyty przyszedł śnieg ale jak się okazało było to miłe zaskoczenie. Paczka oczywiście pancernie zapakowana, jeśli chodzi o pakowanie to 10/10
Temat prezentował się naprawdę ładnie, małe kamyczki o mlecznym kolorze, bezwonne, żadnych zastrzeżeń co do tego.
Na początek poleciało 120mg sniffem i dawno tak się nie poczułem. Brałem czasem na mieście jakiś "kryształ" co na niego wołali 3cmc ale nic z tego nie miało żadnego podejścia do tego co odebrałem.
Po zarzuceniu zdziwienie bo bardzo lekko wchodzi i nie gryzie w nos, spływ jak to spływ wiadomo %D
Później się zaczęło, milion myśli i planów na sekundę, siedziałem na krześle i myślałem że nim odjadę za chwilę. Lekką euforia która nie przygniatała i bardzo dużo energii ci bardzo lubię.
Paczka rozeszła się jak świeże bułki w ogóle więc chyba nie ja podzielam zdanie o pozytywnych efektach tego sprzętu
I tak od około 12 zwiększałem dawki po 5mg i wieczorem postanowiłem coś pod 200mg sniffem zarzucić i rozłożyło mnie to totalnie, leniwa euforyczna pizda i siedzenie na fotelu i robienie głupot na kompie. Dorzucałem jeszcze trochę i stwierdziłem że na dzisiaj koniec, zarzuciłem 1,5 alpry i lulu jak dziecko.
Na następny dzień czułem sie jak zgnieciona puszka rompera w śmietniku ale po śniadaniu, ogarnięciu sie poszedł sniff to od razu gotowy do dalszej pracy byłem.
Tyle do powiedzenia mam oguem, całe te oceniam na 8/10
Zapraszam i polecam, Piotr Fronczewski
Nastawienie do tematu miałem średnie bo byłem wyjebany jak koń po westernie bo całą noc zapierdalałem i nosiłem drewno i pellet.
Po odebraniu paczki lekkie zaskoczenie bo zamiast bandyty przyszedł śnieg ale jak się okazało było to miłe zaskoczenie. Paczka oczywiście pancernie zapakowana, jeśli chodzi o pakowanie to 10/10
Temat prezentował się naprawdę ładnie, małe kamyczki o mlecznym kolorze, bezwonne, żadnych zastrzeżeń co do tego.
Na początek poleciało 120mg sniffem i dawno tak się nie poczułem. Brałem czasem na mieście jakiś "kryształ" co na niego wołali 3cmc ale nic z tego nie miało żadnego podejścia do tego co odebrałem.
Po zarzuceniu zdziwienie bo bardzo lekko wchodzi i nie gryzie w nos, spływ jak to spływ wiadomo %D
Później się zaczęło, milion myśli i planów na sekundę, siedziałem na krześle i myślałem że nim odjadę za chwilę. Lekką euforia która nie przygniatała i bardzo dużo energii ci bardzo lubię.
Paczka rozeszła się jak świeże bułki w ogóle więc chyba nie ja podzielam zdanie o pozytywnych efektach tego sprzętu
I tak od około 12 zwiększałem dawki po 5mg i wieczorem postanowiłem coś pod 200mg sniffem zarzucić i rozłożyło mnie to totalnie, leniwa euforyczna pizda i siedzenie na fotelu i robienie głupot na kompie. Dorzucałem jeszcze trochę i stwierdziłem że na dzisiaj koniec, zarzuciłem 1,5 alpry i lulu jak dziecko.
Na następny dzień czułem sie jak zgnieciona puszka rompera w śmietniku ale po śniadaniu, ogarnięciu sie poszedł sniff to od razu gotowy do dalszej pracy byłem.
Tyle do powiedzenia mam oguem, całe te oceniam na 8/10
Zapraszam i polecam, Piotr Fronczewski
Wszystko jest fiksją