(01.03.2024, 12:22)kalakanin napisał(a): Kurwa trochę mi wyjechaliście na psyche chłopaki, bo ja to np. wyzanawalem zasadę że bez alko to nie biorę. Problem u mnie jest taki, że same stimy za słabo mnie robią :// przykładowo testy Bandita solo wyszły tak 6/7 na 10 ale jak zajebalem 200mg najebany to dopiero był mój ulubiony stan. Tak po solo 3cmc nie odnalazł bym się na melanżu nie ma chuja, jak już to na chacie. Kurwa teraz pytanie czy Henryk jest w stanie zrobić dostatecznie bez wódy, tu chyba problem u mnie może być przez złe przyzwyczajenie..🤔

Mistrzu, w Twoim przypadku sprawa jest jasna. W kazdej substancji szukasz tego efektu, jaki daje Ci alkohol. I tyle w temacie. Piszac, ze stimy Cie robia za slabo, od razu widac, ze chcialbys od nich dostac to, czego dostac nie mozesz. Bo to przeciwienstwo profilu dzialania. Alko to depresant, a stim to stymulant. Z racji, ze jestes juz na etapie opisywania pewnych faktow przez pryzmat tego czy piles czy nie, to na Twoim miejscu nie zastanawialbym sie co tu wrzucic, tylko przestal bym przede wszystkim pic. No ale jak masz inne zdanie i nie widzisz, ze masz z alko gruby problem, to nie dokladaj sobie dragow. I lykaj procenty. Nie dokladaj sobie dragow, bo jak umrzesz, to zrzuca wine wlasnie na to. A Ciebie zabija alko