Tej no kurwa bez przesady jak ja w tym roku to w melanż (alko + dragi) dwa razy poleciałem i jakiegoś alkoholika ze mnie robicie xDD wsumie ćpając w tym roku 3 razy bo jeszcze bandytę na trzezwo testowałem, coś mi się wydaje że każdy tutaj z was co najeżdża tak na mnie to napierdalacie po nosie 10 razy częściej niż ja (widzę to po waszych wypowiedziach, częste zdjęcia recenzje, na pewno nakurwiacie częściej niż raz w miechu). A u mnie sprawa wygląda tak, że lece w melanż ekstremalnie rzadko ale jak już to nie odpowiada mi profil działania np. Bandita solo (nie daje nie ogaru, nakurwiam Chopina palcami i szczenką, jestem spięty. brakuje mi tego dodatkowego rozluźnienia które było w przypadku połączenia z alko)
Więc może jako "znawcy" zamiast wpychać mnie od razu do trumny warto pierw zapytać ILE i JAK CZESTO ktoś zarzywa daną kombinacje.... Spoko rada, aby nie łączyć ale może jakaś propozycja czegoś co właśnie fajnie wykurwi z butów, ale da się wyjść do ludzi pogadać a nie, że macham palcami, miele mordą i jestem spięty jak po bandicie

Pozdro