Chłopaki troche mnie wydygaliście, odebrałem swój sort około 2tyg temu i teraz nie wiem czy to poprzedni czy ten, właśnie poszło 25mg i troche mi szumi w uszach, zacząłem sie bardziej pocić ale ani speeda ani eufo nie ma. Myślicie, że zajebać więcej? 30/40/50 mg? (kiedyś byłem stimiarzem teraz miej, dawka bandita która mnie idealnie rozjabała to 200mg) fajnie jakby ktoś niedlugo odpowiedział bo za 2h wychodze i jak sie nikt nie wyrobi to chyba będę musiał sobie sam odpowiedzieć