Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
4-MMC - Mefedron - C11H15NO
28.04.2024, 21:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.04.2024, 21:49 przez DopalSajko.)
(27.04.2024, 20:24)LOBO napisał(a): DopalSajko To jaki jest sens w ogole zazywania jakis stimow psychojebow;-)...o to wlasnie sie rozchodzi, aby dragi wzmagaly zamysl i pobudzaly do tworzenia,( patrz muzykow malarzy, tych co maluja sciany tyz ;-D)...to polecam Ci eMke albo mefedron zielsko haszior GeBeLsa...kwasiczka grzybiczki ;-D...o to wlasnie chodzi...np. koncert/festiwal...spotkanie towarzyskie, ewentualnie seksior ale nie autopenetracje, lecz namietno-dziki ze swoją dzieuszka pinkna powabna i seksualnie drapieznaTakże powtarzam, że dla mnie ketony to tylko bicie gruchy. Zażywam je tylko z tą myślą. W dragach chodzi o to, żeby była faza. A to, że ty sobie wkręcasz kreatywność po narkotyku do walenia konia to tylko pokazuje jak bardzo smutny jesteś bez niego.
Z tego co mowisz, to jestes zombie konsumentem..cpakiem, dla ucpienia sie tylko...to jest bezsensowne, tylko ryjesz sobie banie w ten sposob...to ludzie i przebywanie z nimi, po dragsach...jest czysta esencja i sensem istnienia uzywek;-)
Spust na ketonach jest przyjemniejszy niż na trzeźwo, tyle.
A w moim przypadku kreatywność istniej bez narkotyków. Stimy ją zabijają całkowicie.
Lukas1985
Jak ty nawet że zrozumieniem nie potrafisz czytać, a próbujesz w psychofarmakologię, głąbie kapuściany xD
Ćpam ponad dekadę, nie robię ciągów, wiem dokładnie co robię ,wszystko ciągle kopie tak samo bueno, opisuję dokładnie jak wygląda sytuacja, co i dlaczego, a łuki spod klatuwy mi próbuje jakieś swoje wyssane z pizdy historie wkręcać.
Rozpierdala mnie jak jakieś przygłupy swoje projekcje próbują uskuteczniać i nie rozumieją, że nie każdy jest sebixem walącym kreski z cipacza i jarającym bielunioblanty jak oni.
(27.04.2024, 19:57)Lukas1985 napisał(a): A sumie to na jedno wychodzi czy nie masz ochoty na porno czy na masturbacje. Jeśli motywację i ambicje nazywasz kreatywnością to... problem jest dużo większy ale go zaakceptowales xD
Gościu o czym ty pierodisz xD jak żeby mieć ambicje i motywacje musisz napierdalać mefedron z przeceny to faktycznie problem jest duży.
A tak serio: zbij konia kilka razy i wróć do moich wpisów to może zrozumiesz co pisałem zamiast dławić się swoimi urojeniami.