Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
4-MMC - Mefedron - C11H15NO
(12.05.2024, 13:11)Lukas1985 napisał(a): horsii dla mnie nie ma wielkiej różnicy między mefedronem a klefedronem. Główna różnic akurat taka, że w mefie jest więcej dopaminy, jest bardziej toksyczny i przez kilka godzin od ostatniej wrzuty mógłbym zabić za szczura mefedronu. Przy klefie jest więcej serotoniny, mniejsza presja na dorzutke i jeśli nawet jest toksyczny to nie tak jak mefedron.
O kurcze, to poleciałeś kolego.
Na podst. jakich badań twierdzisz , że mefedron jest bardziej toksyczny niż klefedron?
Na dzień dobry zobacz z jakich cząsteczek zbudowany jest jeden i drugi.
Potem przeanalizuj jakie dawki jest w stanie znieść dany klient jednego i drugiego specyfiku w 1noc!
Już nawet nie chcę dawać życiowych przykładów gdzie ludzie na mefie jadą kilka lat tydzień w tydzień,
a znajomi po klefie i to czasami po niecałym gramie w noc wyglądają jak zombi, a ci którzy próbowali ciągów to albo nieżyją, albo do dziś nie ma z nimi normalnego kontaktu.
Przeanalizuj środowisko starej ery kim są dziś i jakie mają zdrowie po latach na mefku, a popatrz się kto ,,dziś ćpa klefedron, odpowiesz sobie w końcu sam co jest bardziej toksyczne.
Ja lubie jedno i drugie, ale klefa nie umiem a nawet podświadomie nie chcę dorzucać powyżej grama bo wiem jak to tyra chociażby mój organizm.
Z mefem nie miałam nigdy tego problemu, i zrobienie 4-6g w noc to dla mnie nie problem, rano budzę się jak nowa, a po śmiesznych dawkach klefa zawsze te pare dni czuję go na ciele i głowie..
może to osobnicze, może w grę wchodzi genetyka nie wiem, ale trochę irytują mnie porównania odn toksyczności bo to troche popiepszone.
Chcesz być zdrowy, robić życiową formę czy coś podobnego nie ćpaj. żyj zdrowo i pij soczki.
Jak już sięgasz po białe ( czy tam różowe ) proszki licz się z konsekwencjami i różnymi reakcjami organizmu na towar..
Moim zdaniem gdybanie co jest bardziej toksyczne i to w przypadku ludzi, którzy biorą i to nie małe ilości jakichkolwiek narkotyków jest czystą hipokryzją.
No bo jak, ćpasz w jakim celu?
pozdrawiam cieplutko
i tak zupełnie szczerze - odn. samego mefka od Blacka
jest dobry / aktywny / działa donosowo, oralnie i kablowo, można go brać w sporych ilościach i praktycznie nie wjeżdża na serce
trudno dziś o tego typu rekreacyjny narkotyk, który dodatkowo komponuje się idealnie z browarkiem czy mj.
osobiście polecam jeśli nie masz dostępu do czeskiego kryształu czy tego ze skandynawii. synteza Blacka jest spoko.