(02.06.2024, 04:29)Lifeisbrutal napisał(a): Epsiakos Może nie ma co podziwiać, ale sam wiem jak to jest 7 dni na pvp bez jedzenia, snu i tylko picia wody bo wszystko inne "zatrute". 8 dnia skończyło się Choroszczą bo schizy mi dojebały jak skurwesyn. Więc jestem w szoku jak on 14 dni wytrzymał. Gdzieś już to opowiadałem
Ale to jest nawet trochę zabawne, bo jak badano deprywacja snu to nic tak nie niszczy człowieka jak brak snu.
Codziennie w głębokiej fazie snu mózg się oczyszcza - wywala beta amyloid i inne śmieci. Bez snu to całe g...o dalej krąży po łbie.
Ja też miałem różne deprywacja snu i tez co kilka dni traciłem noc / dwie ale nie widzę potrzeby lecenia tydzień / dwa bez snu. A chwalenie się tym jest kompletnie bezsensu. Za chwilę ludzie będą się chwalić tym, że w chińskim szale obcieli sobie palec 😅🤷