Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Buffelotis.com - Temat główny
explorer_87 Nie wiem, jak tam obsługują, ale ten sklep to kopia designer-chems.com jeśli chodzi o produkty i szablon, prowadzona zdaje się nawet przez tego samego gościa, a on już tylko z jednym, tamtym sklepem ledwo ogarnia co się dzieje, więc tutaj pewnie zagląda raz na ruski rok. Brak kontaktu z jego strony to nie jest coś niesłychanego, gosć ma problem z odpisywaniem na maile czy wysyłaniem ich. Może faktycznie napisz na ten inny kontakt, jeśli to kontakt do designer-chems (bo to kopia, widać wszystkiego nie pozmieniali więc znowu - to nie byłoby jakieś zdziwienie) to jest jakaś szansa że facet przeczyta twoje wiadomości - choć nie spodziewałbym się jakiejś kompleksowej pomocy szczerze mówiąc, bo ten sam facet nie rozumie języka angielskiego, albo rozumie w inny niż my sposób. Jak ja dostalem kiedyś od niego maila to aż go kurwa znajomym wysyłałem pytając "jak myślisz o co mu chodziło?". I jeszcze mu się wydaje, że sobie dobrze radzi po angielsku, bo nie chce za nic używać tłumacza, a to by mu bardzo ułatwiło pracę a klientom życie.
Czy wy czytacie opinie przed zakupem? Albo nie zastanawia was ich niemalże całkowity brak, z wyjątkiem kilku, mimo tego że baner już tu wisi prawie rok? Jakiś escobar czy inny ma w ciągu tygodnia więcej opinii niż ci goście nazbierali przez rok, coś musi być na rzeczy.
Ja bym zrobił tak - poczekaj - no bo kurwa co innego zrobisz. Poza denerwowaniem się oczywiście. U designera to były takie jaja że status zamówienia potrafił sie nie zmienić z "płatność przyjęta" na "wysłane" (albo w ogóle nie zmieniał się nigdy na cokolwiek) a paczka potrafiła nagle przyjść bez żadnej informacji kiedy myślałeś już że cię oszukali, bo statusy ewidentnie mówią że hajs wpłynął i na tym koniec, i brak odpowiedzi na maile, to zakładam że tutaj też takie jaja mają prawo mieć miejsce. Niektórym to nie przeszkadzało i dalej zdaje się nie przeszkadzać, ale dla mnie, notorycznego sprawdzacza statusów był to deal breaker.
A jak dalej nie będzie efektów, to możesz spróbować dalej pisać na ten kontakt ktory ci sie wyświetla w mailu, albo użyć formularza poniżej - chuj wie gdzie idą rzeczy tam powpisywane, ale gdzieś chyba muszą iść, prawda? Teraz to by się przydało żeby sklep na forum zaglądał jak inni...
https://buffelotis.com/contact/
Ten gość próbowałby wysłać paczkę do Związku Radzieckiego gdybyście taki adres podali w formularzu, nie spodziewałbym się tak więc za wiele. A, no i pamiętaj że te wszystkie rady są na podstawie dość powszechnego przekonania że jest to kopia designer-chems, choć oficjalnie to ani to potwierdzone ani zaprzeczone, bo o sklepie wiadomo tyle co nic, poza tym ze wygląda jak kalka d-c. Ja z powodu obslugi klienta - lub raczej jej braku - odpuściłem sobie zamawianie tam, a więc i tutaj, a szkoda bo gdyby jakaś inna ekipa która zatrudnia do obsługi całego przedsięwzięcia więcej niż jednego niewolnika siadła do roboty z takim asortymentem to byśmy mieli ładne rzeczy, bo produkty generalnie wydają się być w porządku, ale widać jak to wyszło w praktyce.
![Podobno kultowa Podobno kultowa](https://dopal.org/images/smilies/drug2.png)
Czy wy czytacie opinie przed zakupem? Albo nie zastanawia was ich niemalże całkowity brak, z wyjątkiem kilku, mimo tego że baner już tu wisi prawie rok? Jakiś escobar czy inny ma w ciągu tygodnia więcej opinii niż ci goście nazbierali przez rok, coś musi być na rzeczy.
Ja bym zrobił tak - poczekaj - no bo kurwa co innego zrobisz. Poza denerwowaniem się oczywiście. U designera to były takie jaja że status zamówienia potrafił sie nie zmienić z "płatność przyjęta" na "wysłane" (albo w ogóle nie zmieniał się nigdy na cokolwiek) a paczka potrafiła nagle przyjść bez żadnej informacji kiedy myślałeś już że cię oszukali, bo statusy ewidentnie mówią że hajs wpłynął i na tym koniec, i brak odpowiedzi na maile, to zakładam że tutaj też takie jaja mają prawo mieć miejsce. Niektórym to nie przeszkadzało i dalej zdaje się nie przeszkadzać, ale dla mnie, notorycznego sprawdzacza statusów był to deal breaker.
A jak dalej nie będzie efektów, to możesz spróbować dalej pisać na ten kontakt ktory ci sie wyświetla w mailu, albo użyć formularza poniżej - chuj wie gdzie idą rzeczy tam powpisywane, ale gdzieś chyba muszą iść, prawda? Teraz to by się przydało żeby sklep na forum zaglądał jak inni...
![Podobno kultowa Podobno kultowa](https://dopal.org/images/smilies/drug2.png)
https://buffelotis.com/contact/
Ten gość próbowałby wysłać paczkę do Związku Radzieckiego gdybyście taki adres podali w formularzu, nie spodziewałbym się tak więc za wiele. A, no i pamiętaj że te wszystkie rady są na podstawie dość powszechnego przekonania że jest to kopia designer-chems, choć oficjalnie to ani to potwierdzone ani zaprzeczone, bo o sklepie wiadomo tyle co nic, poza tym ze wygląda jak kalka d-c. Ja z powodu obslugi klienta - lub raczej jej braku - odpuściłem sobie zamawianie tam, a więc i tutaj, a szkoda bo gdyby jakaś inna ekipa która zatrudnia do obsługi całego przedsięwzięcia więcej niż jednego niewolnika siadła do roboty z takim asortymentem to byśmy mieli ładne rzeczy, bo produkty generalnie wydają się być w porządku, ale widać jak to wyszło w praktyce.