Dobra, przetestowałem i mogę zdać reckę.
Towar sztos, łatwo się to przełyka, nie ma mocnego smaku. Na pierwszy rzut wziąłem bombkę i do nosa, od razu zrobiło się tak milusio i ciepło, bardzo przyjemne uczucie. Wleciał też taki zajebisty nieogar w mózgu, takie totalne zejście w łagodny świat pozbawiony problemów. No i u mnie libido wystrzeliło poza orbitę, nie byłem w stanie panować nad malutkim.
Żeby się nikt nie czepiał, to przypomnę, że na każdego może to zadziałać inaczej ze względu na masę różnych czynników.
Jak dla mnie lepszy niż Bandit, dlatego że pod uwagę biorę przede wszystkim to, że da się to na lajcie wciągnąć, po Bandicie miałem ochotę wsadzić nóż do nosa, takie piekelne uczucie.
U mnie się sprawdziło świetnie, więc polecam.

Edit: zapomniałem o najważniejszym. Troszkę się zjadło tego towaru przez noc i jestem w ogromnie pozytywnym szoku, bo szczęka mi nie latała jak pojebana i w końcu nie stresowałem się, że zaraz zęby stracę 😂