(17.07.2024, 06:08)kot_kreskowy napisał(a): Czyli jesteś szczęśliwym posiadaczem karty mocy miażdżącej wszystkie staruszki w kolejce do lekarza czy aptece?
Ja jestem posiadaczem takiej karty. Jak raz uzylem w przychodni to stare baby wyly jak pojebane
Mam 12 litrow oddanych ale od 1,5 roku nie oddaje bo jestem na lekach.
Btw. jak ktos chce oddac krew to napewno nie po cpaniu. Dwa tygodnie wystarczy po jakichs stimach. Ale np. po dlugim benzo jak diazepam czy flubro no to te dwa tygodnie bym odczekal. Zreszta na wywiadzie jak wspomnicie ze jedliscie benzo, albo paliliscie trawke rok temu to i tak lekarz nie dopusci do oddania krwi.
Bardzo chetnie korzystalem z uslugi na poczatku pandemii, bo dwa dni wolnego sie za to dostawalo . Chyba nadal dwa dni wolnego sa za oddanie krwi bo kiedys byl tylko jeden.
Btw ostatnio bylem w szpitalu, gosciowi mlodemu lekarz pobral doslownie odrobine krwi i koles po 5 minutach zemdlal. Troche mnie to zszokowalo bo jak oddajesz krew charytatywnie to sciagaja z ciebie cos okolo 0,45 litra krwi. Nigdy nie mialem objawow jakichs typu ze zaslablem czy cos.