O to zupełnie jak niemy Michałek xDDD

Próbował ktoś odzyskac pregabe z moczu? wydalana jest w prawie niezmienionej formie.

Dobrze że w plastikowych butelkach mam zapasy

---

A właśnie jestem dzisiaj pierwszy dzień bez pregaby i czuję się normalnie

Dla mnie to jest w chuj pojebany lek, minęło 14 godzin odkąd to przyjąłem a ja nadal dziwnie się czuję chodząc czuje się jak taki cień. XD
Ile to chujostwo będzie mnie męczyć, a gdzie tu wieczorem przyjąć 75mg, już się boje jak się będę czuć. XD

Mam szanse dostac 1g tego warto to brac? Jakie dawki stosuje sie na poczatek

filat A w jakim celu chcesz to brać? Jeśli w tym co myślę i się naćpać to lepiej tego nie bierz jeśli nie chcesz przeżyć podobnego horroru jak ja po zażyciu pierwszy raz zbyt dużej dawki. Wszystko co się odjebało na tym leku jest opisane w mojej kolekcji. Ale co ja ci będę mówił w sumie co masz robić a co nie, nie jestem twoją matką żeby to robić. Jednak mniej to gdzieś z tyłu głowy jako radę od Lajfika.

No rozumiem to bardziej lek uspokajajacy dobry by byl na zwaly np po a pvp?

No pregaba jest na ogólny lęk a jakby działało na zwały nie mam pojęcia bo nie sprawdzałem.

Szczur laboratoryjny posiada dostęp. Jak coś to PW

Zażywałem pregabę w dwóch kontekstach - medycznie i rekreacyjnie. Ogólnie bardzo bym uważał, kiedy psychiatra przepisuje pregabę medycznie, bo zejście z maksymalnej dawki (600mg) wywołało jeden z najparszywszych epizodów derpesyjnych, jakiego miałem okazję doświadczyć. Ciągnęło się to przez parę dobrych miesięcy.

Natomiast rekreacyjnie drag jest całkiem ciekawy, jako, że miałem tolerkę wyrobioną to musiałem brać 2g+ (moja największa dawka to było z 3,5 grama plus parę innych substancji), ale dla osób, które nie miały z tym styczności polecałbym zacząć od 300-450mg i obserwować reakcję swojego organizmu. W zależności od ilości zmienia się jej profil działania, ale ogólnie rzecz ujmując czuć euforię, rozlanie, lekką błogość, otwartość na ludzi, chęć tańczenia (ale jest to trudne bo przy większych  ilościach funkcje motoryczne znacząco spadają). Do tego polecam w wedle uznania mixować z tymi substancjami:
- kofeina (aby trochę dodać sobie więcej siły do aktywniejszego tripowania)
- DXM (podbijają swoje efekty dysocjacyjne i dobrze uzupełniają fazy, ale czuć "ciężar" tych dragów i trudno jest nie usnąć)
- ziółko (zależy od odmiany, ale kolejna rzecz, któa uzupełnia fazę pregaby i wzmacnia bogactwo doznań związanych z muzyką i innymi doświadczeniami zmysłowymi)

Jeżeli ktoś chciałby bardziej zagłębić się w jej działanie to akurat na Hyperrealu jest dobre FAQ na temat jej użytkowania i pokrywa się z moimi doświadczeniami.

*też jeżeli ktoś ma problem dłużej wytrzymać w łóżku odrobina pregabaliny znacząco potrafi wydłużyć stosunek (i ogólnie sex na już sensownej dawce pregaby z dodatkiem DXM jest całkiem... intrygujący)

Pregabalina – organiczny związek chemiczny, pochodna kwasu γ-aminomasłowego. Jest lekiem przeciwpadaczkowym i przeciwlękowym stosowanym w leczeniu padaczki, bólu neuropatycznego, fibromialgii, zespołu niespokojnych nóg i zespołu lęku uogólnionego.

Ktoś coś jakieś doświadczenia z tym lekiem ?
Zarówno terapeutyczne jak i narkotyczne.
Dowiedziałem się o tym za # i tam jest to towar bardzo chodliwy bo 1800mg za mały tytoń o
Udało mi się to wyrwać od lekarza i powiem wam, że 6x75mg oral i 150mg sniff bardzo fajnie mnie zrobił
Inni znowu do tego dorzucali wciągany tramal i pita kawa.
Zapraszam do dyskusji .