Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Alkoholizm
06.03.2024, 01:03
Nie piję często że względu na to, że po trzydziestce gorzej się znosi kaca. Natomiast po tych naszych specyfikach na drugi dzień jest luz.
Podstawą odwagi w byciu sobą jest odwaga w byciu nielubianym.
Jeżeli przestanie mieć znaczenie, co ludzie myślą o tobie - sięgniesz po wolność
13.03.2024, 06:35
Najgorsze uzależnienie według mnie, ciągle zaleczenie kaca powodujące długie jak skurwysyn ciągi, zaniedbywanie spraw "bo poczeka" ja nigdy nie mogłem się napić piwka czy dwóch, zawsze kończy się na 10, potem leczeniu i takie błędne koło... :/
13.03.2024, 07:22
Alkoholizm to gówniany nałóg, który działa również na receptory ooiatowe czy ooiodowe, nieważne.
Syf uzależniający niż RC bo popadasz w cug i lecisz, tu piwko, tam małpka a znajlepiej napierdolić se na nowo i po dwóch trzech dniach powtórka.
Jebac alko!
Syf uzależniający niż RC bo popadasz w cug i lecisz, tu piwko, tam małpka a znajlepiej napierdolić se na nowo i po dwóch trzech dniach powtórka.
Jebac alko!
05.06.2024, 17:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.06.2024, 17:37 przez Lifeisbrutal.)
Co do alko to ostatnio trochę często pije może nie mocne alko, ale jakieś piwka co drugi dzień w lecą.. Lekko mnie to przeraża.. I tak zastanawia mnie czy nie podchodzi to już pod nałóg? Choć nie mam czegoś takiego, że nie wypije to świruje, właśnie jest ja luzie nie ma piwa to nie ma. Więc chyba jeszcze nie jest tak źle.
05.06.2024, 20:32
@life to, że nie jest ale alkohol będzie Ci mówił cały czas.
Przecież (wstaw byle co)... Nie jest źle
Też tak mówiłem. I gdybym przestał na takim dokładnie etapie jak Ty teraz, byłbym czysty. Zawsze w głowie będzie tak dobre wytłumaczenie, że sobie nie wyobrażasz. W końcu w sumie przyznasz że masz problem. Wtedy gdy alko już będzie mieć nad Tobą taką władzę, że sam nie odpuścisz 🫤
Uważaj na to cholerstwo
Przecież (wstaw byle co)... Nie jest źle
Też tak mówiłem. I gdybym przestał na takim dokładnie etapie jak Ty teraz, byłbym czysty. Zawsze w głowie będzie tak dobre wytłumaczenie, że sobie nie wyobrażasz. W końcu w sumie przyznasz że masz problem. Wtedy gdy alko już będzie mieć nad Tobą taką władzę, że sam nie odpuścisz 🫤
Uważaj na to cholerstwo
07.06.2024, 17:54
Ja jestem alkoholikiem i normalnie pracuje i trudno nic na razie nie daje mi jakieś mega szczęścia
09.06.2024, 16:15
Ja jestem niestey alkusem i walczyłem i w sumie nadal walczę z chorobą. Dziś pozwoliłem sobie na Karmi - wiem, to niebezpieczne jak się długo nie piło. W każdym razie jeśli chodzi o mnie to w zeszłym roku jak próbowałem kilkukrotnie przerwać ciąg alkoholowy - nigdy się nie udawało. Musiałem lecieć rano po browar, a że pracuje zdalnie to przed pracą już miałem przygotowany czteropak.
W końcu pod koniec wakacji 2023 kolejna próba, wstałem rano skacowany, telepało jak skurczybyk. Myślałem, że nie wytrzymam i będzie grany sklep ale.... znalazłem na podłodze dwie tabletki alproxu 1mg bo rozsypałem po pijaku. Pomogły mi - kac jak ręką odjął. Diazepam nie daje takiego efektu jak Alpra.
Ciąg przerwany i nie pije, pozostało tylko odstawić te przeklęte benzole i używać ich tak jak do tego co zostały stworzone. Taki słoik xanów 2mg to na pół roku powinien starczać.
W końcu pod koniec wakacji 2023 kolejna próba, wstałem rano skacowany, telepało jak skurczybyk. Myślałem, że nie wytrzymam i będzie grany sklep ale.... znalazłem na podłodze dwie tabletki alproxu 1mg bo rozsypałem po pijaku. Pomogły mi - kac jak ręką odjął. Diazepam nie daje takiego efektu jak Alpra.
Ciąg przerwany i nie pije, pozostało tylko odstawić te przeklęte benzole i używać ich tak jak do tego co zostały stworzone. Taki słoik xanów 2mg to na pół roku powinien starczać.