Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Par*dise**to**.**m
15.12.2025, 18:18
JureKiler
Karta sim na słupa nie byłąby jakąś alternatywą - łatwiej takie rzeczy się załatwia telefonicznie.
Odebrałem paczkę i przetestowałem wspomnianą alfę (clear). No i cóż… zacznijmy od logistyki. Kontakt z vendoren był w miarę regularny - maksymalnie 1–1,5 dnia oczekiwania na odpowiedź. Vendor ogarnia własne numery potrzebne do etykiety kurierskiej, co jest zawsze miłym dodatkiem, bo wiele sklepów na Telegramie albo nie oferuje takiej opcji, albo jest ona dodatkowo płatna. Paczka dotarła zgodnie z ustaleniami - co prawda wysyłka lekko się przesunęła, ale to normalne przy świeżo otwierającym się projekcie i, co najważniejsze, dali o tym znać. Towar był solidnie zapakowany i nie sądzę, żeby ogary psiarni cokolwiek wyczuły.
Przechodząc do samej alfy, najpierw kilka informacji wstępnych. Nigdy wcześniej nie brałem żadnej alfy - był to mój pierwszy kontakt z pyrrosami. Po drugie, przed rozpoczęciem zabawy z alfą byłem już na 3-CMC, a w trakcie doszło jeszcze 4-CMC oraz odrobina ziółka. Alfę brałem donosowo oraz waporyzowałem - i ta druga opcja jest zdecydowanie lepsza (kto by się spodziewał).
Produkt przyszedł w postaci małych, idealnie przejrzystych kryształków, bardzo łatwych do skruszenia. Ponieważ nie mam porównania z alfami od innych sprzedawców, dalsza część opinii będzie mniej dotyczyć samej jakości produktu, a bardziej moich odczuć związanych z A-PVP.
Po pierwsze - libido i gratyfikacja z nim związana rosną w cholerę. Jest to bez wątpienia silna substancja, ale o dziwo powiedziałbym, że w pewnym sensie słabsza od Hexenu „Escobarowego”. Faza jest w dużej mierze determinowana właśnie przez libido i nawet w trakcie ekscesów wrzuciłem na Reddita post z pytaniem, co można robić na alfie poza rzeczami stricte seksualnymi… i no cóż - za wiele opcji nie ma.
Stymulacja oczywiście jest, ale liczyłem na zdecydowanie większą. Być może winne było wcześniejsze 3-CMC. Lekkie paranoje się pojawiały - doszukiwanie się głosów w losowych dźwiękach czy próby ukrywania „szajsu” przed „nimi” - ale nic, co wymykałoby się spod kontroli. Co ciekawe, od trzeciej lub kolejnej dorzutki zdarzało się, że alfa wręcz mnie zamulała, zarówno psychicznie, jak i fizycznie.
Serce napierdalało dość mocno, choć nie na tyle, żebym realnie martwił się o swoje zdrowie czy życie - ale sam się o to prosiłem, mieszając wszystkie możliwe stymulanty. Ze względu na to, że faza alfowa jest dość jednowymiarowa i finalnie rozczarowałem się działaniem substancji (liczyłem na najlepszy trip życia na stimach, a dostałem peak, który nigdy nie był w pełni satysfakcjonujący), pojawia się chęć ciągłego dokładania w nadziei na dogonienie tego „idealnego stanu” - a zawartość woreczka znika w oczach.
Mimo że profil działania substancji mnie nie porwał, bardzo mocno ciśnie na dorzutki i ewentualny ponowny zakup, więc tak - jest to wysoce uzależniające (kto by się spodziewał). Fajnie było spróbować tej mitycznej alfy - i to jeszcze królowej, czyli PVP - ale to zdecydowanie nie moja bajka (mam nadzieję, że nie wypaliłem tyle receptorów, aby chlory i drony przestały mi "smakować"). I dobrze, bo byłoby kiepsko, gdybym jeszcze wpadł w pyrrosy.
Może kiedyś powtórzę zakup, ale raczej z myślą o chemsexie, bo czuję, że w tym kontekście mogłoby to być bardzo intensywne doświadczenie. Na koniec warto dodać, że produkt świetnie się waporyzował - dzięki przejrzystej barwie łatwo było kontrolować temperaturę i nie przypalać materiału. Było to zdecydowanie prostsze niż moje wcześniejsze walki z wilgotnym hexenem od Esco.
Karta sim na słupa nie byłąby jakąś alternatywą - łatwiej takie rzeczy się załatwia telefonicznie.
Odebrałem paczkę i przetestowałem wspomnianą alfę (clear). No i cóż… zacznijmy od logistyki. Kontakt z vendoren był w miarę regularny - maksymalnie 1–1,5 dnia oczekiwania na odpowiedź. Vendor ogarnia własne numery potrzebne do etykiety kurierskiej, co jest zawsze miłym dodatkiem, bo wiele sklepów na Telegramie albo nie oferuje takiej opcji, albo jest ona dodatkowo płatna. Paczka dotarła zgodnie z ustaleniami - co prawda wysyłka lekko się przesunęła, ale to normalne przy świeżo otwierającym się projekcie i, co najważniejsze, dali o tym znać. Towar był solidnie zapakowany i nie sądzę, żeby ogary psiarni cokolwiek wyczuły.
Przechodząc do samej alfy, najpierw kilka informacji wstępnych. Nigdy wcześniej nie brałem żadnej alfy - był to mój pierwszy kontakt z pyrrosami. Po drugie, przed rozpoczęciem zabawy z alfą byłem już na 3-CMC, a w trakcie doszło jeszcze 4-CMC oraz odrobina ziółka. Alfę brałem donosowo oraz waporyzowałem - i ta druga opcja jest zdecydowanie lepsza (kto by się spodziewał).
Produkt przyszedł w postaci małych, idealnie przejrzystych kryształków, bardzo łatwych do skruszenia. Ponieważ nie mam porównania z alfami od innych sprzedawców, dalsza część opinii będzie mniej dotyczyć samej jakości produktu, a bardziej moich odczuć związanych z A-PVP.
Po pierwsze - libido i gratyfikacja z nim związana rosną w cholerę. Jest to bez wątpienia silna substancja, ale o dziwo powiedziałbym, że w pewnym sensie słabsza od Hexenu „Escobarowego”. Faza jest w dużej mierze determinowana właśnie przez libido i nawet w trakcie ekscesów wrzuciłem na Reddita post z pytaniem, co można robić na alfie poza rzeczami stricte seksualnymi… i no cóż - za wiele opcji nie ma.
Stymulacja oczywiście jest, ale liczyłem na zdecydowanie większą. Być może winne było wcześniejsze 3-CMC. Lekkie paranoje się pojawiały - doszukiwanie się głosów w losowych dźwiękach czy próby ukrywania „szajsu” przed „nimi” - ale nic, co wymykałoby się spod kontroli. Co ciekawe, od trzeciej lub kolejnej dorzutki zdarzało się, że alfa wręcz mnie zamulała, zarówno psychicznie, jak i fizycznie.
Serce napierdalało dość mocno, choć nie na tyle, żebym realnie martwił się o swoje zdrowie czy życie - ale sam się o to prosiłem, mieszając wszystkie możliwe stymulanty. Ze względu na to, że faza alfowa jest dość jednowymiarowa i finalnie rozczarowałem się działaniem substancji (liczyłem na najlepszy trip życia na stimach, a dostałem peak, który nigdy nie był w pełni satysfakcjonujący), pojawia się chęć ciągłego dokładania w nadziei na dogonienie tego „idealnego stanu” - a zawartość woreczka znika w oczach.
Mimo że profil działania substancji mnie nie porwał, bardzo mocno ciśnie na dorzutki i ewentualny ponowny zakup, więc tak - jest to wysoce uzależniające (kto by się spodziewał). Fajnie było spróbować tej mitycznej alfy - i to jeszcze królowej, czyli PVP - ale to zdecydowanie nie moja bajka (mam nadzieję, że nie wypaliłem tyle receptorów, aby chlory i drony przestały mi "smakować"). I dobrze, bo byłoby kiepsko, gdybym jeszcze wpadł w pyrrosy.
Może kiedyś powtórzę zakup, ale raczej z myślą o chemsexie, bo czuję, że w tym kontekście mogłoby to być bardzo intensywne doświadczenie. Na koniec warto dodać, że produkt świetnie się waporyzował - dzięki przejrzystej barwie łatwo było kontrolować temperaturę i nie przypalać materiału. Było to zdecydowanie prostsze niż moje wcześniejsze walki z wilgotnym hexenem od Esco.
15.12.2025, 18:31
Ja napiszę opinię jak laborant wróci do świata żywych takie uroki alfy 2 dni leciał a teraz 3 dni off.
Be objective and honest.
15.12.2025, 18:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15.12.2025, 19:16 przez Forsik1910.)
Konrad Curze
Jurekiler
TheEnd
gienekpce
Dopalac
dwoch odznaczamy,na reszte czekamy
0
Napisal vendor ze dal sample i ze czeka na opinie bez tego dalszych sampli nie bedzie,napisalem mu ze zle wybrales grono osob,dwie git a reszta to dupy
Podobno postow mody nie chcą akceptwac mu odrzucają posty ja tam niewiem,buh z wami.
Jurekiler
TheEnd
gienekpce
Dopalac
dwoch odznaczamy,na reszte czekamy
0Napisal vendor ze dal sample i ze czeka na opinie bez tego dalszych sampli nie bedzie,napisalem mu ze zle wybrales grono osob,dwie git a reszta to dupy
Podobno postow mody nie chcą akceptwac mu odrzucają posty ja tam niewiem,buh z wami.
Maniek napisał 15.12.2025, 20:54:
Vendor póki co nie dogadał się z adminem, więc nic dziwnego, że admin nie wyraził zgody na działanie sklepu i organizację akcji samplowej poza działem partnerskim.
Vendor póki co nie dogadał się z adminem, więc nic dziwnego, że admin nie wyraził zgody na działanie sklepu i organizację akcji samplowej poza działem partnerskim.
1.Nie znacie zasady ? po pijaku sie nie liczy.
2.Idziemy w zaparte co by sie nie działo.
2.Idziemy w zaparte co by sie nie działo.
Forsik1910
Diabeu666 (TheEnd) to już raczej nie napisze, bo wtopił towar i robił przypał jeszcze na infolinii vendorowi do tego albo w ogóle nie zamawiał i zmyśla, bo z tego też jest znany. Kto go tam wie.
Diabeu666 (TheEnd) to już raczej nie napisze, bo wtopił towar i robił przypał jeszcze na infolinii vendorowi do tego albo w ogóle nie zamawiał i zmyśla, bo z tego też jest znany. Kto go tam wie.
15.12.2025, 23:23
Aż cofałem kilka stron wstecz żeby ogarnąć WTF.
Ktoś tu ładnie kłamie
Generalnie wstawiam popcorn i czekam na następne posty🙃
Ktoś tu ładnie kłamie

Generalnie wstawiam popcorn i czekam na następne posty🙃
16.12.2025, 00:10
Konrad Curze w koncu ktos sfinalizowal wymiane, i to na dodatek ze wszystkimi klepkami na miejscu 
sprobuj sobie na sucho, dopa sie szybko regeneruje wiec feeling bedzie zblizony do pelnego i adekwatnego, jednak te receptory po klefie to lubia sie zmeczyc xD moze akurat sie okaze ze to twoj konik, osobiscie tak jak nie przepadalem za stimami bez nawet sladowego powinowactwa do sero, to hexen i alfa totalnie mnie oczarowaly xD
ja hexen traktuje jako skompresowana czopka po alfie, jednak to jest czort co rozrywa jak nie znajdziesz nic do roboty, tak jak na alfie jestem w stanie chwile usiedziec w miejscu, to po henku mimowolnie chce mi sie robic kolka po pokoju
patent na mokrego henka jest taki - ziomeczek nastawil mala farelke na ok. 50 stopni i skierowal w strone podziabanego jak feta w pascie i trzymasz az nie bedzie sie lepic do karty, powiem ci ze jak porobily sie takie mikroigly ze od samego patrzenia juz bylo czuc korbke xD

sprobuj sobie na sucho, dopa sie szybko regeneruje wiec feeling bedzie zblizony do pelnego i adekwatnego, jednak te receptory po klefie to lubia sie zmeczyc xD moze akurat sie okaze ze to twoj konik, osobiscie tak jak nie przepadalem za stimami bez nawet sladowego powinowactwa do sero, to hexen i alfa totalnie mnie oczarowaly xD
ja hexen traktuje jako skompresowana czopka po alfie, jednak to jest czort co rozrywa jak nie znajdziesz nic do roboty, tak jak na alfie jestem w stanie chwile usiedziec w miejscu, to po henku mimowolnie chce mi sie robic kolka po pokoju
patent na mokrego henka jest taki - ziomeczek nastawil mala farelke na ok. 50 stopni i skierowal w strone podziabanego jak feta w pascie i trzymasz az nie bedzie sie lepic do karty, powiem ci ze jak porobily sie takie mikroigly ze od samego patrzenia juz bylo czuc korbke xD
16.12.2025, 00:39
wwojtuss jak lubisz Alfę to po tej od paradise będziesz mógł się cofnąć w czasie do 2015 r.
Oczywiście piszę to żartobliwie.
Znam wiele osób które wcześniej nie vapowaly a próbowały legendarnych sortów a pvp i po czasie zastanawiali się jakby to zadziałało vapo, teraz można się przekonać
Oczywiście piszę to żartobliwie.
Znam wiele osób które wcześniej nie vapowaly a próbowały legendarnych sortów a pvp i po czasie zastanawiali się jakby to zadziałało vapo, teraz można się przekonać






