Martin na początku przeszkadzał, ale co ważniejsze idzie się takim "napalić" tak że przechodzi ochota na zwykłego - a jak z wszystkim po iluś tam się człowiek przyzwyczaja tak że teraz zwykłe mi bardziej jebią(chociaż czasem i zwykłego się zapali)

Kiedyś miałem taką jednorazówkę, to paliłem nontoper. To jest w tych efajkach na ogromny minus, że palisz i nie wiesz kiedy przestać, zwykły Ci się skończy i po sprawie.

Nie rozumiem kompletnie ludzi którzy korzystają już z tych e-petów spali im się grzałka a ci jak pojebani nadal jarają spalenizne.. Widziałem wielu takich przygłupów

kodow ja przy epapierosie miałem właśnie ten problem ,że mogłem dwie godziny non stop pufać buch za buchem a potem i tak wychodziłem zapalić zwykłego. Podgrzewacza nie miałem ale ktoś poczęstował i uznałem że ten smak to nie dla mnie.

Martin no właśnie to jest też problematyczne że można to palić ciągle i się odruch wypracowuje taki  ja to nawet tak kilka razy zwykłe szlugi paliłem, jak mieszkałem samemu i mnie nikt za mordę nie trzymał żeby w mieszkaniu nie palić xD

Mam dwa e pety które leżą w domu miałem może 2 miesiące zajawkę na to bo smak dobry ale już mi się znudziło jak teraz widzę dobrze ze to rzuciłem

Najbardziej wkurwiajace jest wymienianie co chwilę grzały a tak to nawet nie było to złe dla mnie zapachowe liquidy i ten fajny zapach pary zastanawiam się czy do tego nie wrócić. Poleci ktoś jakiegoś e-peta? Tylko nie za miliony

Sam nie palę e-papierosów, natoamist były przytaczane przez lata badania na łamach wielu portali w PL, czy "poważnyach zagranicznych" ( łącznie z bibligrafia ) mówiące, iż ilość substancji smolistych była wielokrotnie niższe, niż przy nornalnych szlug'ach.

Upraszczając pisano, że mniejsza ilość s.smolistych = mniej substancji rakotwórczych co z logicznego punktu wiedzenia wydaję sie zrozumiałe, chyba że te w/w substacji potencjalnie rakotwórcze w e-szlugach przebijają wszystkie te z "normalnych" papierosów...

Tak na marginesie nie jest tak, że potężne koncerny tytoniowe nie chca zniszczyć takimi badaniami konkurencje ? ? 

Czeslawo substancje smoliste substancjami smolistymi, fakt, ale weź kup sobie np. taką jednorazówke i zobacz na skład. Nie uwierzę, że któreś z tych substancji w trakcie używania w jakims stopniu nie przeinaczają się w jakieś okrutne rakotwórcze dziadowstwo.

Czeslawo koncerny które trzymają na tym kase napiszą co chcą, i człowiek w to uwierzy, za rok napiszą coś innego, całkowicie przeciwstawnego, bo jakiś niby opłacony doktor tak twierdzi i człowiek tez w to uwierzy, nastepnym razem znowu napiszą coś innego i człowiek zaczyna mieć mętlik w głowie, 
i zaczyna łykać wszystko za prawdę jak pelikan. Pranie mózgu zafundowane. A to jest wszystko gówno prawda, gdy człowiek przestaje myśleć i jest omamiony przez media to nie ważne co się napisze to ludzie przyjmują to za fakt.
Kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą. Tak działa nasz umysł. Jest programowalny. 
Wiec warto zwrócić uwagę na to czego się słucha i ogląda. A przede wszystkim uświadomić to sobie.
Im zależy na kasie a nie na człowieku.