Twilight Sparkle 
Na szczęście bóle migrenowe ustąpiły i mie miałem ataku od roku jakoś ale męczyłem się z tym kilka lat.

A co do tabletek musujących;
Dziewczyno, ja żre klefa od lat, myślisz, że odstraszy mnie smak jakiejś solfadeiny?😎

Nadal uważam że pyszny napój o smaku paracetamolu to tortura w porównaniu z tabletką. No ale kot kreskowy nie je miodu, kot kreskowy żuje pszczoły jak Chuck Norris xDD

Twilight Sparkle 
No tak już mam, jeśli coś może przynieść mi profit na którym mi zależy, jestem gotów się przełamać. W tym wypadku chodzi o czas działania. 
To gowno działa mega szybko.
I wcale tak źle nie smakuje.

Jeśli uważasz, że solfadeina jest obrzydliwa, to ciekaw jestem co byś powiedziała po wypiciu szklanki rozrobionej tej pasty 😎



To jest dopiero smakowy argagamedon 🤭

kot_kreskowy Ty jesteś zaprawiony w bojach jeśli chodzi o rozrabianie/rozpuszczanie różnych substancji 

Najlepsza opcją jak już wyżej wspomniałem coś ciepłego przyłożyć do głowy. Mnie ostatnio bardzo dzielnie wspierały kotki w nocy gdy dojebał mi ból głowy i gardła przytuliły się do mnie w taki sposób żeby ogrzewać to miejsce. 
Ktoś napisze, że pierdole farmazony ale koty serio leczą następnego dnia gardło ani głowa mnie nie bolała. 
Team kotki 😻❤

Kot jest cieplejszy od człowieka więc to ma sens że pomaga. Poza tym jest naukowo potwierdzone że kocie mruczenie wspomaga regenerację.

Mojej śp. Babunia, zielarka z małej, polskiej wsi zabitej dechami nauczyła moją Mamę, która cierpiała na migreny pewnego sposobu, który zniwelował to po jakimś czasie stosowania(znaczne zmniejszenie częstotliwości ataków). Był to napar z imbiru(mocny, aż pikantny), do tego rumianek i swojski miód(lub zrobiony samodzielnie z mniszka lekarskiego, przepisy są ogólnodostępne w necie), woda czekała tak z 3 min. od wrzenia. Miód oczywiście podany po lekkim ochłodzeniu żeby zachować wszelkie jego właściwości.

Niestety sytuacja wymagała wyjazdu do miasta, przez co po jakimś roku migreny wróciły, lekarz zapisał propranolol który do dzisiaj stosuje. Sam po dorośnięciu wróciłem na wioskę, bo zawsze fascynowało mnie to, co moja Babcia potrafiła zrobić. Cudowna kobieta, znała się na wszystkim i dożyła późnej starości, do końca "na chodzie". Wiele się od niej dowiedziałem, mieszkam dalej na wiosce i bardzo mi z tym dobrze, praktycznie 0 chorób i wolność. Jedynie do pracy muszę dojeżdżać ok. 30 km ale dobrze mi z tym

Macie jakiś sposób na silne, przewlekłe bóle głowy? Mam na myśli zarówno naturalne sposoby jak i jakieś leki z innej grupy niż... APAP. 

Ostatnio mi się nasilają i jak dotąd złoty środek to było rozgryzienie dwóch paracetamoli 500 mg i popicie puszką Tigera, ale nie pomaga już.

Witam mam takie dni że dostaję migren jesto ostry ból głowy nie do zniesienia mi pomag indeks zatoki są to tabletki z psełdoefedryna wypróbuj doradziłem też znajomemu i mu też pomogło najlepiej dwie odrazu zażyć 
Inny znajomy polecił mi też ketamine niewielka ilość mały szczurek do nosa