Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
NEP
16.04.2024, 07:28
Około 11:30 przyjąłem taką kreskę NEPA jak widać na zdjęciu, długości fifki.
Trochę zapiekło w nos
Spływ sprawił że zdrętwiał mi czubek języka.
Wypiłem może pół energetyka, monsterka.
Działanie jak najbardziej w porządku, wszystko było ok (a nawet super) aż do godziny 16, gdzie postanowiłem sobie zapalić tą fifkę, złapać bucha adb-butinaca.
To był bardzo zły pomysł.
Pojawiły się straszne schizy, paranoja. Myślałem że umrę. Depresja, chciałem już umrzeć. Uczucie zmęczenia, ale nie dało się leżeć bo rozpierdol na bani był prze okrutny. I sztuczne pobudzenie, ani to leżeć bo człowieka roznosi, ani robić coś bo zmęczenie. Serce waliło.
Jakoś to przeżyłem, przeczekałem. Próbowałem jeść, trochę na siłę bo pojawiały się mdłości i brzuch bolał.
Około 20 już zasypiałem. Dodam że z zamkniętymi oczami pojawiały się wizje, coś jakby wchodziło się w świadomy sen.
Spałem 12 godzin.
Na następny dzień brak negatywnych efektów, może lekkie niewyspanie jak na 12 godzin snu.
Ogólnie to substancja (NEP od chemcloud) jest dla mnie spoko. Nie znam się za bardzo na tego typu substancjach ale wydaje się być w porządku. Nie jest to profil działania który mnie porywa (wolę kannabinoidy lub psychodeliki), ale zdecydowanie zostawię tutaj plusik. Gdyby ktoś w przyszłości posypał mi takiego NEPA to z przyjemnością zapierdolę sobie krechę.
Trochę zapiekło w nos
Spływ sprawił że zdrętwiał mi czubek języka.
Wypiłem może pół energetyka, monsterka.
Działanie jak najbardziej w porządku, wszystko było ok (a nawet super) aż do godziny 16, gdzie postanowiłem sobie zapalić tą fifkę, złapać bucha adb-butinaca.
To był bardzo zły pomysł.
Pojawiły się straszne schizy, paranoja. Myślałem że umrę. Depresja, chciałem już umrzeć. Uczucie zmęczenia, ale nie dało się leżeć bo rozpierdol na bani był prze okrutny. I sztuczne pobudzenie, ani to leżeć bo człowieka roznosi, ani robić coś bo zmęczenie. Serce waliło.
Jakoś to przeżyłem, przeczekałem. Próbowałem jeść, trochę na siłę bo pojawiały się mdłości i brzuch bolał.
Około 20 już zasypiałem. Dodam że z zamkniętymi oczami pojawiały się wizje, coś jakby wchodziło się w świadomy sen.
Spałem 12 godzin.
Na następny dzień brak negatywnych efektów, może lekkie niewyspanie jak na 12 godzin snu.
Ogólnie to substancja (NEP od chemcloud) jest dla mnie spoko. Nie znam się za bardzo na tego typu substancjach ale wydaje się być w porządku. Nie jest to profil działania który mnie porywa (wolę kannabinoidy lub psychodeliki), ale zdecydowanie zostawię tutaj plusik. Gdyby ktoś w przyszłości posypał mi takiego NEPA to z przyjemnością zapierdolę sobie krechę.
20.04.2024, 09:55
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20.04.2024, 09:56 przez Lifeisbrutal.)
Japierdole xD nie ma to jak pizgać stimy a na dobitkę popić energetykiem. xD
Matko aż pomyślałem co by się ze mną działo gdybym spływ alfy popijał energetykiem. No Choroszcz życia bym przeżył. xD I jak nigdy w żadne pasy wyjebany nie byłem (zawsze każdy pobyt grzecznie bo byłem na tyle poschizowany że bałem się lekko ruszyć a co dopiero coś odpierdalać) to po takim miksie obawiał bym się, że byłby ten pierwszy raz. NA SZCZĘŚCIE NIGDY TAKIE COŚ NIE BĘDZIE MIAŁO MIEJSCA. MAM SWÓJ ROZUM.
Początki mojego ćpania czyli jakieś 5 lat temu miałem taką zasadę.
Kod= zero energetyka
Brak kodu = energetyk
Wtedy to był czas gdzie temat brałem od pewnego v a on miał wyznaczone dni w których wysyła to wiadomo było, że za dwa dni będzie. (NIE JEST TO ŻADNA JEGO REKLAMA ŻEBY KTOŚ TEGO TAK NIE ODEBRAŁ) to tylko czysto teoretyczny przykład.
A na sam koniec dojebać się kanna to już wgl znokautowałeś sam samego siebie.. nic dziwnego, że tak się czułeś.
Matko aż pomyślałem co by się ze mną działo gdybym spływ alfy popijał energetykiem. No Choroszcz życia bym przeżył. xD I jak nigdy w żadne pasy wyjebany nie byłem (zawsze każdy pobyt grzecznie bo byłem na tyle poschizowany że bałem się lekko ruszyć a co dopiero coś odpierdalać) to po takim miksie obawiał bym się, że byłby ten pierwszy raz. NA SZCZĘŚCIE NIGDY TAKIE COŚ NIE BĘDZIE MIAŁO MIEJSCA. MAM SWÓJ ROZUM.
Początki mojego ćpania czyli jakieś 5 lat temu miałem taką zasadę.
Kod= zero energetyka
Brak kodu = energetyk
Wtedy to był czas gdzie temat brałem od pewnego v a on miał wyznaczone dni w których wysyła to wiadomo było, że za dwa dni będzie. (NIE JEST TO ŻADNA JEGO REKLAMA ŻEBY KTOŚ TEGO TAK NIE ODEBRAŁ) to tylko czysto teoretyczny przykład.
A na sam koniec dojebać się kanna to już wgl znokautowałeś sam samego siebie.. nic dziwnego, że tak się czułeś.
20.04.2024, 10:37
Raczej nie wiele po Alfie, z moich obserwacji łagodniej wchodzi akurat w porównaniu do Nepa który zwyczajnie ładuje ci 50% w pierwszej turze