Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Nowości ze świata RC
19.03.2025, 18:51
U niemców pojawiła się nowa substancja - odkop z lat 60. Wygląda ciekawie.
![[Obrazek: image.png]](https://i.postimg.cc/vBQBn42b/image.png)
Fenadiazol; Phenadiazole; nazwy handlowe: Hypnazol, Eudormil, Viodor.
IUPAC: 2-(1,3,4-oksadiazol-2-ilo)fenol
CAS: 1008-65-7
inne nazwy:
Lek nasenny/uspokajający (ale bardziej nasenny). Opracowany we wczesnych latach 60. we Francji, krótko później trafił na rynek. Był stosowany w niewielu krajach, niestety brakuje informacji jakich, ale poza francją to zapewne nie było ich wiele - przypuszczam że w byłych francuskich koloniach oraz w jakichś kilku państwach europejskich. Obecnie nie jest stosowany w lecznictwie.
Jest dosć unikalny w budowie, poza tym że bardzo prosty to wyróżnia sie tym, ze nie ma chyba żadnych podobnych do niego innych leków o działaniu nasennym/uspokajającym które byłyby pochodnymi oksadiazolu. Niestety mimo że ludzi tym leczono to nie ma za wiele informacji.
Ma właściwości nasenne, przeciwdrgawkowe, a także obniża temperaturę ciała u pacjentów z gorączką. Wg opisów jest dość dobrze tolerowany i nie ma wielu efektów ubocznych. Dawka dobowa to ok 200mg. Mechanizm działania zdaje sie że nie został nigdzie opisany. Pewnie walenie po GABA A ale chuj wie tak naprawdę. 5g kosztuje ok 85 euro.
![[Obrazek: image.png]](https://i.postimg.cc/vBQBn42b/image.png)
Fenadiazol; Phenadiazole; nazwy handlowe: Hypnazol, Eudormil, Viodor.
IUPAC: 2-(1,3,4-oksadiazol-2-ilo)fenol
CAS: 1008-65-7
inne nazwy:
Lek nasenny/uspokajający (ale bardziej nasenny). Opracowany we wczesnych latach 60. we Francji, krótko później trafił na rynek. Był stosowany w niewielu krajach, niestety brakuje informacji jakich, ale poza francją to zapewne nie było ich wiele - przypuszczam że w byłych francuskich koloniach oraz w jakichś kilku państwach europejskich. Obecnie nie jest stosowany w lecznictwie.
Jest dosć unikalny w budowie, poza tym że bardzo prosty to wyróżnia sie tym, ze nie ma chyba żadnych podobnych do niego innych leków o działaniu nasennym/uspokajającym które byłyby pochodnymi oksadiazolu. Niestety mimo że ludzi tym leczono to nie ma za wiele informacji.
Cytat:„Nieznany”. Journal de médecine de Bordeaux et de la région du sud-ouest. 138: 1045. 1961. OCLC 49481532.
Niebarbituranowa tabletka nasenna, Hypnazol. Jest to 2 (O-hydroksy-fenylo-1-3-4-oksadiazol) przygotowany przez Logeais Laboratories. Blanc i Blanc-Cuttoli (Lyon méd., 2 lipca 1961, nr 27) wypróbowali go na czterdziestu czterech starszych osobach umieszczonych z powodu różnych dolegliwości w ambulatorium domu opieki, z których wszyscy byli przyzwyczajeni do stosowania barbituranów. Zastąpiono je jedną do dwóch tabletek Hypnazolu, przyjmowanych wieczorem podczas kolacji lub w nocy. Wśród czternastu pacjentów z bezsennością pierwotną, tj. bez wyraźnej przyczyny patologicznej, wynik był doskonały w dwunastu przypadkach: sen pojawił się około dwudziestu minut po zażyciu leku i trwał od sześciu do siedmiu godzin, a przebudzenie nastąpiło bez dezorientacji i zmęczenia. Wśród siedmiu pacjentów psychiatrycznych, którzy byli niespokojni, dwie tabletki przyniosły dobre wyniki tylko trzy razy. W dziewięciu przypadkach pacjentów z dusznością (sercową, rozedmową, astmatyczną) Hypnazol (1 tabletka) był stosowany w połączeniu z leczeniem choroby podstawowej, z doskonałymi wynikami w ośmiu przypadkach i brakiem efektu u jednego alkoholika. Wreszcie, w grupie pacjentów z bólem (pacjenci z rakiem, hemiplegicy, reumatycy, artretycy), pigułka nasenna nie miała żadnego efektu bez środków przeciwbólowych; jednak gdy te nie zapewniały snu, dodanie Hypnazolu mogło wywołać sen. Połączenie to było korzystne w sześciu z czternastu przypadków.
Ma właściwości nasenne, przeciwdrgawkowe, a także obniża temperaturę ciała u pacjentów z gorączką. Wg opisów jest dość dobrze tolerowany i nie ma wielu efektów ubocznych. Dawka dobowa to ok 200mg. Mechanizm działania zdaje sie że nie został nigdzie opisany. Pewnie walenie po GABA A ale chuj wie tak naprawdę. 5g kosztuje ok 85 euro.
21.03.2025, 15:22
To było do przewidzenia - na rynku teraz zaczyna sie pojawiać coraz więcej opioidów podobnych do brorfiny (brorphine).
Najnowszym który trafił do sklepów jest SR-14968.
![[Obrazek: image.png]](https://i.postimg.cc/DfLJZBQg/image.png)
Tym razem wszystkiego po trochu - dwa chlory, jeden brom.
Najnowszym który trafił do sklepów jest SR-14968.
![[Obrazek: image.png]](https://i.postimg.cc/DfLJZBQg/image.png)
Tym razem wszystkiego po trochu - dwa chlory, jeden brom.

Cytat:SR-14968 jest lekiem, który działa jako agonista receptora opioidowego μ, selektywnie aktywując szlak sygnałowy białka G w stosunku do rekrutacji β-arrestyny 2. Jest blisko spokrewniony z innymi związkami, takimi jak brorfina i SR-17018. Podobnie jak brorfina, SR-14968 wykazuje silną aktywność agonistyczną in vitro, ale w badaniach na zwierzętach in vivo zachowuje się bardziej jak typowy agonista opioidowy w wyższych zakresach dawek, choć nadal z lepszym profilem bezpieczeństwa w porównaniu do agonistów bezstronnych, takich jak fentanyl. Związki tej klasy są obecnie opracowywane jako potencjalne leki przeciwbólowe o niższym ryzyku przedawkowania i uzależnienia od narkotyków w porównaniu z tradycyjnymi lekami opioidowymi[1][2][3][4][5].
23.03.2025, 01:35
Podobno wywołuje działanie przeciwbólowe przy mniejszym ryzyku depresji oddechowej, reaguje na nalokson, także od większości ścierwiastych opio pewnie bezpieczniejszy, ale po co się tym truć?

Znam się na rozkładaniu białek jak enzym
Omnibus To nie ma nic wspólnego z lajtem, to są srodki typu fentanyl i mocniej.
Nie wiem czy są dokładne liczby, wartosci z jakimi oddzialowuje na receptory zeby sobie porownac, ale możliwe że liczby te będą w tej pracy z 2018, którą linkowałem w temacie "Orphine" w dziale opioidy. A jak nie tam, to zobacz prace które sa wymienione jako źródła dla tego artykulu https://en.wikipedia.org/wiki/SR-14968
Nie wiem czy są dokładne liczby, wartosci z jakimi oddzialowuje na receptory zeby sobie porownac, ale możliwe że liczby te będą w tej pracy z 2018, którą linkowałem w temacie "Orphine" w dziale opioidy. A jak nie tam, to zobacz prace które sa wymienione jako źródła dla tego artykulu https://en.wikipedia.org/wiki/SR-14968
24.03.2025, 04:02
M7G9O odpowiadając na twoje pytanie jeszcze - po co się tym truć?
No pomijając oczywistą odpowiedź "żeby sie naćpać" to przedstawie to tak
Jest popyt na mocne opioidy, co do tego nie ma wątpliwości. Z 7-8 lat temu (jakoś tak no) był boom na fentalogi, czyli na niezliczoną ilość pochodnych fentanylu. Nawet do nas to zawitało przecież - butyr-fentanyl, furanyl-fentanyl, od skurwysyna tego było, szkoda czasu aby wymieniać całą liste.
Wówczas wiele z nich było całkowicie legalnych - status legalnosci jest kluczowy dla sprzedawalnosci. Jak zdelegalizowali fentanyle, sprzedawcy przeszli na następną grupe którą okazały sie pochodne benzimidazolu, pochodne etazenu itd. Było fajnie aż do momentu, bo niestety za tę nie równieź sie wzieli i obecnie raczej ta grupa bedzietracić na znaczeniu - nawet ONZ sie dojebało, wrzucałem pare dni temu newsa w którym było o tym że jakieś tam pochodne etazenu właśnie będą dodane do konwencji o substancjach psychotropowych z 71, i wszystkie panstwa członkowskie będą to delegalizować.
To jest po prostu nowa grupa mocnych opioidów na rynku. Zdaje sie że będzie tą najpopularniejszą jeśli etazeny znikną. No i przede wszystkim póki co jest legalna. Jak sie dojebią do tego, to sie odkopie jakiś inny zapomniany patent którejs firmy farmaceutycznej z lat 60. i wypusci na rynek jako nowy proszek do ćpania.
Tak było z etazenami, to są lata 60. Te -orfiny itd. to akurat dość nowy wynalazek, czego mozna sie raczej domyślac skoro najnowsze publikacje na ten temat są z roku 2018, 2023, 2024 itd. One są obecnie w tej chwili badane jako leki opioidowe nowej generacji - własnie dlatego że jest mniej umierania przy podobnej ilosci przeciwbolowosci
czy cos z tego bedzie to chuj wie. Ale przyćpać po taniości od chinczyka mozna.

Jest popyt na mocne opioidy, co do tego nie ma wątpliwości. Z 7-8 lat temu (jakoś tak no) był boom na fentalogi, czyli na niezliczoną ilość pochodnych fentanylu. Nawet do nas to zawitało przecież - butyr-fentanyl, furanyl-fentanyl, od skurwysyna tego było, szkoda czasu aby wymieniać całą liste.
Wówczas wiele z nich było całkowicie legalnych - status legalnosci jest kluczowy dla sprzedawalnosci. Jak zdelegalizowali fentanyle, sprzedawcy przeszli na następną grupe którą okazały sie pochodne benzimidazolu, pochodne etazenu itd. Było fajnie aż do momentu, bo niestety za tę nie równieź sie wzieli i obecnie raczej ta grupa bedzietracić na znaczeniu - nawet ONZ sie dojebało, wrzucałem pare dni temu newsa w którym było o tym że jakieś tam pochodne etazenu właśnie będą dodane do konwencji o substancjach psychotropowych z 71, i wszystkie panstwa członkowskie będą to delegalizować.
To jest po prostu nowa grupa mocnych opioidów na rynku. Zdaje sie że będzie tą najpopularniejszą jeśli etazeny znikną. No i przede wszystkim póki co jest legalna. Jak sie dojebią do tego, to sie odkopie jakiś inny zapomniany patent którejs firmy farmaceutycznej z lat 60. i wypusci na rynek jako nowy proszek do ćpania.

Tak było z etazenami, to są lata 60. Te -orfiny itd. to akurat dość nowy wynalazek, czego mozna sie raczej domyślac skoro najnowsze publikacje na ten temat są z roku 2018, 2023, 2024 itd. One są obecnie w tej chwili badane jako leki opioidowe nowej generacji - własnie dlatego że jest mniej umierania przy podobnej ilosci przeciwbolowosci


24.03.2025, 12:02
Wszystko jest dla ludzi.
Ale chęć naćpania się syntetycznym opio i to o takiej sile działania to skrajna głupota.
Do zastosowania szpitalnego jak najbardziej, ale ćpuny może niech na razie przedawkowują fentanyl
Ale chęć naćpania się syntetycznym opio i to o takiej sile działania to skrajna głupota.
Do zastosowania szpitalnego jak najbardziej, ale ćpuny może niech na razie przedawkowują fentanyl

Znam się na rozkładaniu białek jak enzym
26.03.2025, 15:19
(24.03.2025, 12:02)M7G9O napisał(a): Wszystko jest dla ludzi.
Ale chęć naćpania się syntetycznym opio i to o takiej sile działania to skrajna głupota.
Do zastosowania szpitalnego jak najbardziej, ale ćpuny może niech na razie przedawkowują fentanyl
Ludzie są uzależnieni od wielu rzeczy. W.tym od opio. I tacy ludzie nie biorą tego co lubią tylko to co akurat diler ma w asortymencie. Osobną grupa są ludzie którzy się w to wjebali przez jakieś operacje czy bóle. W wielu wypadkach tacy ludzie mają pojęcie jak to robić, żeby sobie kuku nie zrobić. Trują się tak naprawdę głównie ludzi którzy chcą przyszpanować albo ludzie którzy dostają np fentanyl jako oxy itd itp.