1g MDMA

1g MDMA? Ładnie musiało porobić haha ale gdybyś.to zrobił ma czystej główce czyli bez tolerki to aua. Piszczałbyś aż z bólu. Było by tak Mocno że aż by bolało.
Pamiętam jak kiedyś ojebałem 5 pix na raz. Chyba Domino z NL. One miały 300mg
To daje 1500mg MDMA..tolerka na rzeczy działające na serotoninę niska, bo na ogół nie lubię takich rzeczy a pixy mi się przejadły lata temu..bo wjebalem ich lekko 15-20tys przez kilka lat. I teraz jak wrzuce coś to tylko Panama ale to raz na miech.
Po tych 1500mg MDMA to było tak mocno że połamałem dwa zęby, jeden się pokruszył hahaha było tak mocno że właśnie aż piszczalem iiiiiiii iiiiiiii takie dźwięki. Wykręcony jak śruba z deski.

A co do LSD to ojebałem 11 hoffmanow 220-250uq miały.
Pojebane czasy 🤦🏻🤷🏻

wiesz co jest najgorsze w tym wszystkim Diabeuu666 ?
że Ty się tym chwalisz..

A wiesz co jest w Tym najlepsze, że Ty nie ogarniasz. Ledwo co. Tak mi się wydaje a nawet jestem tego pewny.
Weź przeczytaj Nazwe tematu kilka razy i zrozumiesz może o czym to jest.
O maksymalnych dawkach.
A o czym ja pisałem? Z Tobą serio jest tak źle czy Ty udajesz?
A to że dopisze historie jakaś do tego to już chwalenie? Nie. Wiesz co to jest styl pisania?
Zakończyłem z Tobą dyskusję....

5g 3cmc w dobę ojebalem, ale to tylko dlatego że miałem zatoki zajebane to mało co przechodziło. Tak to normalnie 2-3 na dobę wpierdalam, średnio szczur 0.2 co pol godziny, chyba że trafi się mocniejsze 3 cmc to co około Gosz, lub 0.1 co pol

mdma kryształ 0,5 g na raz

Powerpolish 5g w dobe to nie jest wcale dużo.

Szczury a PVP po 100mg

---

3mmc 0,4g oral
Sniffy a pvp 100mg
MDMA 1g oral

80mg 3-HO-PCP sniff (new record)

900mg FXE oral

na shizach porobiony nepem   że policja zaraz przyjedzie  zawinąć mnie a przysobie miałem 7g 3cmc więc niedużo myśląc a może wcale wsypałem do ust wszystko naraz  popiłem i przelknołem w parku na ławce efekt był taki ze jak wstałem przewróciłem sie jak kłoda ledwo wczołgałem się na ławkę i tam od 2 do 4 h siedziałem potem wstałem i poszłam do domy troszkę potłuczony bo wdrapanie się na ławkę było wyczynem  na trzeźwo jak to przeanalizowałem to mocna głupota nie myślałem wtedy że mogę się przekręcić lub coś innego może mi się stać ale to niebył mój pierwszy raz jak na schizach po alfinie lub innych łykam co mam żeby nic policj nie wpadło w ręce