Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
NEP - Opinie o produkcie
A teraz Nep.
Konsystencja proszkowa z widocznymi bardzo małymi kryształkami. Łagodne wejście w nos jak i spływ.
Pierwszy stim nie licząc dawno temu amfy. Naczytałem się opowieści o tym legendarnym stymulancie , że trzeba uważać bo silnie uzależniający. Więc po ponad miesięcznej przerwie dosłownie od wszystkiego (prócz sexu 😁) spróbowałem tego wynalazku.
Na początek 40 mg sniff i czekam . Ok nic. 15 min później drugie tyle. Dalej nic.
Myślę sobie czyżby poprzedni maraton na metaklefie znieczulił mnie na pozostałe RC? Ok , poczekałem 2 godziny ,no to teraz 100 na raz. No niestety, po za lekkim pobudzeniem z minimalną ilością euforii i mrowieniem w okolicach twarzy nic się nie wydarzyło. Testy skończyłem o 14 a że spaniem problemów nie miałem.
Spróbuje jeszcze raz za tydzień , w większych dawkach.
Nie wystawiam oceny z braku wiedzy o stimach. Może robię coś źle, nie wiem. Albo z powodu nieznajomości tematu spodziewałem się (po opisach) niesamowitej dawki adrenaliny.
Ogólnie bałem się wejścia tego na serducho, ale moja pompka była na to obojętna. Za to ten skromniutki, cichutkii niczemu niewinny mefedron za każdym razem robił mi klatce piersiowej dyskotekę. Do następnego testu.
Konsystencja proszkowa z widocznymi bardzo małymi kryształkami. Łagodne wejście w nos jak i spływ.
Pierwszy stim nie licząc dawno temu amfy. Naczytałem się opowieści o tym legendarnym stymulancie , że trzeba uważać bo silnie uzależniający. Więc po ponad miesięcznej przerwie dosłownie od wszystkiego (prócz sexu 😁) spróbowałem tego wynalazku.
Na początek 40 mg sniff i czekam . Ok nic. 15 min później drugie tyle. Dalej nic.
Myślę sobie czyżby poprzedni maraton na metaklefie znieczulił mnie na pozostałe RC? Ok , poczekałem 2 godziny ,no to teraz 100 na raz. No niestety, po za lekkim pobudzeniem z minimalną ilością euforii i mrowieniem w okolicach twarzy nic się nie wydarzyło. Testy skończyłem o 14 a że spaniem problemów nie miałem.
Spróbuje jeszcze raz za tydzień , w większych dawkach.
Nie wystawiam oceny z braku wiedzy o stimach. Może robię coś źle, nie wiem. Albo z powodu nieznajomości tematu spodziewałem się (po opisach) niesamowitej dawki adrenaliny.
Ogólnie bałem się wejścia tego na serducho, ale moja pompka była na to obojętna. Za to ten skromniutki, cichutkii niczemu niewinny mefedron za każdym razem robił mi klatce piersiowej dyskotekę. Do następnego testu.
23.04.2025, 23:10
dziwna sprawa bo ten nepik jest zajebisty i klepie idealnie jak na nepa przystało i potwierdzi to każdy kto go testował
moher
Wydaje mi się, że źle się zabrałeś do pierwszego podejścia do tej substancji. Miałem dokładnie to samo za pierwszym razem.
NEP działa bardzo "w tle", tu nie ma typowej wyjebki, której doświadczasz przy 3CMC czy właśnie amfie.
Przy sniffie łagodnie wchodzi i łagodnie schodzi, przy tym cały czas działając w tle.
Pokusiłbym się o stwierdzenie, że to nie jest substancja do ćpania, na imprezę albo jakieś wyjście.
Na NEPie występuje mocne skupienie, motywacja, BARDZO SUBTELNY speed, natłok myśli i w moim przypadku bardzo silny brain tunnel (zafiksowanie na jednej czynności)
Można to wykorzystać do jakichś kreatywnych prac. Ja np. Bawię się Photoshopem, programuję coś, doszkalam się z "ciekawostek" na temat różnorakich układów w mózgu molestując ChatGPT. horsii klepie muzykę w FL studio.
Pomysłów tyle, ilu ludzi.
Być może naczytałeś się opinii, że "wypierdala z butów" i zasugerowałeś samą kategorią, do której jest zaliczany - stymulant
Oczekując konkretnych efektów, mogłeś nie zauważyć tych subtelnych, które opisuję.
Podejście do NEPa porównałbym do niektórych rapowych piosenek (słuchacze na pewno będą wiedzieć, o co chodzi) - Czasami trzeba posłuchać kilka razy, żeby "siadło", bo za pierwszym razem wydaje się mocno średnie.
Jeśli oczekujesz silnego jebnięcia, to możesz spróbować vapo - peak wchodzi praktycznie od razu, jest mocniejszy, dużo wyraźniej czuć speeda i delikatny rush dopaminowy
Takie mrowienie, o ile nie wynika z dopaminowej "euforii" jest zazwyczaj oznaką wysokiego ciśnienia.
Waliłeś spore dawki i w małych odstępach. Musisz naprawdę na to uważać.
Tak jak mówiłem - działanie w tle. Ty nie czujesz wyjebki, a pompa coraz szybciej pracuje.
Te 2 godziny czekania do następnej dawki to nadal trochę za mało.
Mnie na samym początku lotu jedna laga potrafiła trzymać 3-3,5 godziny (tolerancję mam naprawdę na bardzo wysokim poziomie) Dawki też waliłem średnio 50-60mg, więc powiedziałbym, że nawet sporo przedobrzyłeś.
Zrób sobie kolejne podejście z wiedzą zawartą powyżej i sprawdź jak będzie.
Uważaj na za duże dawki i na za szybkie dorzutki - Naprawdę potrafi pokarać.
Wydaje mi się, że źle się zabrałeś do pierwszego podejścia do tej substancji. Miałem dokładnie to samo za pierwszym razem.
NEP działa bardzo "w tle", tu nie ma typowej wyjebki, której doświadczasz przy 3CMC czy właśnie amfie.
Przy sniffie łagodnie wchodzi i łagodnie schodzi, przy tym cały czas działając w tle.
Pokusiłbym się o stwierdzenie, że to nie jest substancja do ćpania, na imprezę albo jakieś wyjście.
Na NEPie występuje mocne skupienie, motywacja, BARDZO SUBTELNY speed, natłok myśli i w moim przypadku bardzo silny brain tunnel (zafiksowanie na jednej czynności)
Można to wykorzystać do jakichś kreatywnych prac. Ja np. Bawię się Photoshopem, programuję coś, doszkalam się z "ciekawostek" na temat różnorakich układów w mózgu molestując ChatGPT. horsii klepie muzykę w FL studio.
Pomysłów tyle, ilu ludzi.
Być może naczytałeś się opinii, że "wypierdala z butów" i zasugerowałeś samą kategorią, do której jest zaliczany - stymulant
Oczekując konkretnych efektów, mogłeś nie zauważyć tych subtelnych, które opisuję.
Podejście do NEPa porównałbym do niektórych rapowych piosenek (słuchacze na pewno będą wiedzieć, o co chodzi) - Czasami trzeba posłuchać kilka razy, żeby "siadło", bo za pierwszym razem wydaje się mocno średnie.
Jeśli oczekujesz silnego jebnięcia, to możesz spróbować vapo - peak wchodzi praktycznie od razu, jest mocniejszy, dużo wyraźniej czuć speeda i delikatny rush dopaminowy
(20.04.2025, 13:55)moher napisał(a): i mrowieniem w okolicach twarzy nic się nie wydarzyło.
Takie mrowienie, o ile nie wynika z dopaminowej "euforii" jest zazwyczaj oznaką wysokiego ciśnienia.
Waliłeś spore dawki i w małych odstępach. Musisz naprawdę na to uważać.
Tak jak mówiłem - działanie w tle. Ty nie czujesz wyjebki, a pompa coraz szybciej pracuje.
Te 2 godziny czekania do następnej dawki to nadal trochę za mało.
Mnie na samym początku lotu jedna laga potrafiła trzymać 3-3,5 godziny (tolerancję mam naprawdę na bardzo wysokim poziomie) Dawki też waliłem średnio 50-60mg, więc powiedziałbym, że nawet sporo przedobrzyłeś.
Zrób sobie kolejne podejście z wiedzą zawartą powyżej i sprawdź jak będzie.
Uważaj na za duże dawki i na za szybkie dorzutki - Naprawdę potrafi pokarać.
Znam się na rozkładaniu białek jak enzym
26.04.2025, 22:19
Dziękuję za kompletne wyjaśnienie,odczekam kilka tygodni, będzie odpowiedni set i settinigs, i wtedy zobaczymy
27.04.2025, 22:18
Wziąłem 25 gr, i nie jestem zawiedziony - nie tylko ja ale znajomi tez.
Produkt jest w formie kamyków, od mlecznych po niemalże przezeroczyste, wymieszanych z takimi drobnym, malutkimi, naprawdę małymi białymi kryształkami. Trochę "miału" tez jest no ale trudno, aby cos tam się nie rozwaliło, rozjebało w trakcie transportu itd. Tak czy inaczej, wiekszosc produktu nie jest w pudrze. Niektóre kryształki to swoją drogą wyglądały niemalże jak meth, takie ladne
Nie wiem komu trzeba tu działanie NEPa opisywac
dziala dokladnie tak jak powinien - silny stymulant. Mocne pobudzenie, zarówno psychiczne jak i fizyczne i umiarkowana euforia (stymulantowa). Znajomy mi powiedział, że pali się bardzo dobrze, ja też odrobinę spróbowałem przyjarać i jestem podobnego zdania, choć vapo stymulantów to nie moja bajka.
Podsumowując, bardzo dobry NEP, nic tylko brac.

Produkt jest w formie kamyków, od mlecznych po niemalże przezeroczyste, wymieszanych z takimi drobnym, malutkimi, naprawdę małymi białymi kryształkami. Trochę "miału" tez jest no ale trudno, aby cos tam się nie rozwaliło, rozjebało w trakcie transportu itd. Tak czy inaczej, wiekszosc produktu nie jest w pudrze. Niektóre kryształki to swoją drogą wyglądały niemalże jak meth, takie ladne

Nie wiem komu trzeba tu działanie NEPa opisywac

Podsumowując, bardzo dobry NEP, nic tylko brac.
29.04.2025, 10:06
Potwierdzam. Naprawdę NEP z górnej półki. Kosior 🔥 a Ja Kocham Nepa. Narazie tutaj u Pablo to mój numer #1