heroina nigdy niue zazyje wielu ludzi od tego sie wykonczylo ja nie zamierzam

myślę, że do hery... dorzucę poczciwą morfinkę... w obojętnie jakiej postaci.
NIGDY! wiem, że bym się wjebała!!!

Helupa, a z tego względu, że jestem wjebany w kodę, a to taka wersja dla ubogich, a i tak czesze leciutkim spokojem.

Również Hel a zastanawia mnie jak z tą alfą jest czy lepsza jest od Nepa bardziej  efuryczna VAPO czy warto próbować a-pvp?

Zależy co rozumiesz przez euforyczną substancję.
Alfa jest dużo bardziej dopaminowa, a w NEPie przeważa raczej noradrenalina.

Fenta (no chyba, że jakieś sprytny dealer dosypie, ale na szczęście u nas to jest marginalny problem). Po pierwsze jest tak silny, że ciężko traktować go rekreacyjnie, przez przytłoczenie receptorów. Po drugie łatwo przegiąć i skończyć w grobie. Po trzecie odstawieńka opiatowa to piekło. Po czwarte nie lubię depresantów i tę listę można by ciągnąć jeszcze dłuuugo.

Miałem doświadczenia z heroiną (3 razy w życiu opalałem chujowej jakości sort) i mimo, że te tripy były "płytkie" i jednowymiarowe, to nawet po roku nieruszania tego syfu miałem natrętne myśli i pseudo głody. Zatem jebać helupę i fenka.

zawsze i wszędzie opioid osrany bedzie - nie tykac scierwa stumetrowym kijemy

Opioidy ,hera ,fentanyl  to zło nad zła nigdy tego gówna ! Ament

Metaamfetamina crack hera opio

jakiegokolwiek opio - nie widzę sensu w ich braniu